W piątek, po wzroście o 3,4%, WIG ustanowił rekord na poziomie 21 753,2 pkt. Zwyżka indeksu, po raz kolejny była zasługą głównie firm z branży teleinformatycznej - wskaźnik mierzący koniunkturę w tej branży zyskał 7,5%. Aprecjacji kursów większości akcji towarzyszyła zdecydowanie wyższa aktywność inwestorów. Wartość obrotów zrealizowanych podczas piątkowego fixingu na rynku podstawowym wyniosła 464,6 mln zł i była o ponad 100% wyższa niż w czwartek. Znaczący wzrost wartości zawartych transakcji przy pojawiających się nadwyżkach sprzedaży nie nastraja optymistycznie. Na niekorzyść rynku przemawiają również nie najlepsze dane o produkcji przemysłowej (spadek o 19% w stosunku do grudnia ub.r.).Informacja o ogłoszeniu upadłości Polisy nie przeszkodziła inwestorom w spekulowaniu papierami tej spółki. W piątek jej kurs wzrósł o 200%, przy obrotach na poziomie 378,1 tys. zł. Niemal 12% zyskały papiery Amiki, które rosną od pewnego czasu na fali pogłosek o wejściu do spółki inwestora strategicznego. Największy spadek odnotowały walory Grajewa, które od pewnego czasu rosły, co mogło sugerować, że inwestorzy spodziewali się wezwania. Zaoferowana cena (35 zł) była jednak dla rynku, który wyceniał akcje producenta płyt wiórowych na 50 zł, szokiem. Do sprzedaży wystawiono 226,7 tys. (niemal 5% wszystkich walorów). Nie było jednak chętnych do kupna.W notowaniach ciągłych, mimo przewagi spadków WIG20 zyskał 1,2%, co było zasługą ponad 20% wzrostu papierów BIG-u oraz zwyżki papierów spółek z IT. Obroty w tej części sesji przekroczyły 457 mln zł.
GRZEGORZ DRÓŻDŻ