Efekt zamierza sprzedać nieruchomość

Akcjonariusze krakowskiej Korporacji Gospodarczej Efekt podczas wczorajszego NWZA wymienili czterech spośród jedenastu członków rady nadzorczej. Jednocześnie zadecydowano o sprzedaży nieruchomości, w której mieści się obecnie siedziba spółki, w celu zrealizowania inwestycji w centrum biznesowo-handlowym, które w przyszłości ma zostać przyłączone do firmy.Nie wiadomo jednak, czy nieruchomości (za które Efekt chce uzyskać 8-10 mln zł, czyli wielokrotnie więcej niż ich wartość w księgach spółki) będzie można w ogóle sprzedać, ponieważ uchwała w tej sprawie została oprotestowana przez grupę akcjonariuszy związanych z odwołanym członkiem rady nadzorczej Robertem Orłem. Akcjonariusze ci posiadają łącznie 273,5 tys. walorów spółki (24,3% kapitału i 15,9% ogólnej liczby głosów) i już wcześniej zaskarżyli uchwałę połączeniową z Agro-Efektem.Zdaniem Janiny Chmielik, dyr. biura spółki, uchwały powinny jednak zostać zaakceptowane w zaproponowanym kształcie, co jednak nie zmienia faktu, iż znacznie opóźni się przeprowadzenie wszystkich niezbędnych procedur. - Bez tego jednak nie będzie można sprzedaż nieruchomości, gdyż transakcja ta ma tylko ten jeden cel - stwierdziła J. Chmielik. Dodajmy, że - jak podaje Reuters - według prezesa Efektu Bogumiła Adamka, koszt wybudowania centrum wyniesie 55-60 mln zł i oprócz środków własnych, które sfinansują 30% inwestycji, spółka będzie się posiłkować kredytem bankowym. Projekt ma rozpocząć się na początku przyszłego roku.

A.M.