Mimo pewnych pozytywnych wskazań, jakie pojawiły się na szybkich oscylatorach, indeks NIF wciąż pozostaje w krótkoterminowym trendzie spadkowym. Obecnie zbliżył się do swojej wewnętrznej linii trendu spadkowego, wyznaczonej lokalnymi szczytami oraz minimami w okresie ostatnich 14 miesięcy. Mimo to trudno przesądzić, czy ten poziom (ok. 50 pkt.) zadziała jako wsparcie. Zainteresowanie akcjami funduszy wyrażone obrotami skupia się na pojedynczych spółkach, i to również sporadycznie. Niska aktywność z jednej strony podkreśla malejącą akceptację dla obecnych poziomów cen, jednak z drugiej strony sprzyja mocniejszym ruchom przy niewielkim zaburzeniu równowagi popytu i podaży. Wskaźnik MACD pogłębia spadki, nie wróżąc na razie istotniejszych zmian. Również przebieg średnich kroczących pogorszył się od strony przejścia NIF poniżej poziomu średniej 90-sesyjnej. Niewykluczone jest również pokonanie tej samej średniej przez krótszą 15-sesyjną. Układ większości, szczególnie szybkich, oscylatorów sygnalizuje już rynek wyprzedany, niemniej w obecnej sytuacji trudno to jeszcze odbierać jako miarodajny sygnał, tym bardziej że rynek funduszy ponownie wykazuje ujemną korelację względem innych rynków akcji.
Marcin Brendota
DM BOŚ S.A.