Na rynku funduszy inwestycyjnych w przeciwieństwie do rynku podstawowego panuje bessa. Od dna ukształtowanego w listopadzie zeszłego roku dzieli NIF już tylko 1,2 pkt. Przebicie się indeksu przez tę barierę popytową prawdopodobnie spowoduje przedłużenie fali spadkowej, zwłaszcza że poniżej tego poziomu nie znajdują się żadne inne poziomy wsparcia. Przewaga niedźwiedzi na rynku została potwierdzona wzrostem wolumenu, co wskazuje na pesymizm panujący wśród inwestorów. Sytuacja mogłaby ulec poprawie w przypadku wybicia się rynku ponad linię krótkoterminowego trendu spadkowego, która aktualnie przebiega na wysokości 50,3 pkt. Oscylatory sugerują silne wyprzedanie cen akcji. RSI porusza się głęboko poniżej linii 30 pkt. Ultimate i ROC zbliżają się do historycznie niskich wartości. Stochastic Slow od tygodnia przebywa w obszarze wyprzedania. Podobnie CCI, który znajduje się poniżej -100 pkt. Zdecydowanie pogorszył się układ średnich wykładniczych. Średnia arytmetyczna liczona z piętnastu sesji przedostała się poniżej średniej długoterminowej. Wykres indeksu znajduje się obecnie poniżej wszystkich średnich, które stanowią opór na poziomie 54 pkt. Podsumowując, dopóki NIF nie spadnie poniżej 46,9 pkt., nadal jest szansa na odwrócenie niekorzystnej tendencji.
Artur Gołębiewski