Nastroje na rynku funduszy inwestycyjnych uległy nieznacznej poprawie. Indeks NIF urósł wczoraj o niecały procent. Wolumen jednak nie potwierdził wzrostu rynku. Oznacza to, że obecny poziom cen nie jest jeszcze wystarczająco atrakcyjny, aby zacząć większe zakupy. We wtorek została przełamana linia krótkoterminowego trendu spadkowego. O jej znaczeniu przekonamy się na nadchodzących sesjach. Silny poziom oporu znajduje się obecnie na wysokości 55 pkt., gdzie przebiega linia trendu oparta na wierzchołkach z 10 stycznia i 9 lutego tego roku. Dopiero wybicie się indeksu ponad tę barierę spowoduje zmianę aktualnej tendencji. Najbliższe potencjalne wsparcie broniące przed ewentualną kontynuacją fali spadkowej znajduje się na poziomie 46,9 pkt. Średnia arytmetyczna piętnastosesyjna porusza się poniżej średniej długoterminowej i utrzymuje opór na wysokości 52,37 pkt. Oscylatory przebywają w strefach wyprzedania jednak stopniowo zmieniają kierunek swojego ruchu na wzrostowy. RSI, CCI i Stochastic Slow są bliskie wygenerowania sygnału kupna. Z kolei MACD w dalszym ciągu oddala się od linii sygnalnej i poziomu równowagi, co wskazuje na nadal dużą siłę niedźwiedzi. Można jednak oczekiwać, że pod koniec tego tygodnia na rynku pojawią się już kupujący.
ARTUR GOŁĘBIEWSKI