Polfa Pabianice przed prywatyzacją

- Polfa Pabianice będzie gotowa do prywatyzacji już w połowie 2000 r. - powiedział w piątek Janusz Koziara, dyrektor generalny firmy. Do niedawna przejęciem przedsiębiorstwa była zainteresowana giełdowa Jelfa. Jeszcze nie wiadomo, czy ten projekt zostanie podtrzymany w zweryfikowanej strategii Jelfy, przygotowywanej przez nowy zarząd.Formalnie prywatyzacja pabianickiej Polfy została przez Ministerstwo Skarbu Państwa zaplanowana na 2001 r. Także dyrektor J. Koziara ma kontrakt menedżerski do końca 2001 r. Uważa jednak, że status przedsiębiorstwa państwowego ogranicza możliwości rozwojowe Polfy i oczekuje przyspieszenia przekształceń, aby zdyskontować dobrą sytuację firmy. Na jej wyższą wycenę powinien wpłynąć poziom technologii produkcji dostosowany do standardów światowych dzięki inwestycjom, które w ostatnich 2 latach wyniosły 30 mln USD. Duże znaczenie ma też poprawa wyników ekonomicznych - w 1999 r. zanotowano 19-proc. wzrost sprzedaży w porównaniu z poprzednim rokiem. Na ten rok planuje się podobną dynamikę. Polfie udało się odbudować eksport, zwłaszcza na Wschód i - podobnie jak w 1999 r. - jego udział w sprzedaży powinien wynieść ok. 40%.- Najbardziej pożądany dla Polfy Pabianice byłby inwestor branżowy, ale nie gigant, chcący kupić nie tyle przedsiębiorstwo, ile kawałek polskiego rynku. Chcielibyśmy związać się z firmą, która wykorzysta Polfę i jej potencjał w swojej strategii rozwoju - powiedział PARKIETOWI J. Koziara. Dyrektor firmy zdecydowanie odrzuca także pomysł odgórnego tworzenia krajowego holdingu, w skład którego miałaby wejść także Polfa Pabianice. - Nie wykluczam połączenia się z innymi firmami, ale najpierw wszystkie one muszą zostać sprywatyzowane. Dopiero potem można rozważać fuzje kapitałowe - stwierdził J. Koziara.

B.Ż.