Huta Oława prowadzi rozmowy w sprawie zaangażowania kapitałowego z trzema firmami informatycznymi. Niewykluczone że jeszcze w tym tygodniu zostanie podpisany list intencyjny z jedną z nich.- Chcemy włączyć do naszej grupy kapitałowej spółkę informatyczną - mówi prezes Oławy Andrzej Łatka. Podkreśla, że chodzi o spółkę "okołointernetową", a nie zajmującą się wyłącznie działalnością w sieci. Według prezesa A. Łatki, Huta Oława może zainwestować w 2000 r. w kupno udziałów (przynajmniej 20 proc.) w firmach z sektora IT około 1,5 mln zł. W planach jest także przejęcie mniejszościowego pakietu (około 40%) w spółce zajmującej się przetwórstwem metali nieżelaznych.- Bez względu na to, czy uda się nam kupić udziały w jakiejś spółce informatycznej czy nie, zamierzamy uruchomić sprzedaż produktów firm należących do naszej grupy kapitałowej za pośrednictwem internetu - twierdzi prezes A. Łatka. Według prezesa, motywem angażowania się Oławy w firmy informatyczne jest znacznie wyższa rentowność tego sektora w porównaniu z rentownością przetwórstwa cynku i ołowiu, czym zajmuje się spółka.Po ubiegłotygodniowym artykule PARKIETU, w którym informowaliśmy o internetowych planach Oławy, kurs jej akcji następnego dnia wzrósł maksymalnie z redukcją kupna. "Internetowego optymizmu" wystarczyło jednak inwestorom jedynie na jedną sesję. Według prezesa A. Łatki, maksymalny wzrost kursu mógł mieć jednak - bardziej niż z internetem - związek z publikacją prognozy finansowej, zakładającej niemal 20-procentowy wzrost zysku netto w 2000 r.
GRZEGORZ BRYCKI