Przed decyzją Fed
Dziś w Waszyngtonie zbiera się Komitet Otwartego Rynku Zarządu Rezerwy Federalnej USA, by podjąć decyzję w sprawie najbliższej polityki pieniężnej Stanów Zjednoczonych. Wśród analityków przeważa opinia, że podstawowe stopy procentowe zostaną zwiększone o 25 pkt. bazowych. Podjęcie takich kroków zasugerował niedawno kilkakrotnie prezes Fed, Alan Greenspan. Ewentualna podwyżka byłaby już piątą od czerwca ub.r. Niektórzy analitycy nie wykluczają też, że Fed podniesie stopy o 50 pkt.- Podstawowe stopy procentowe najprawdopodobniej zostaną podniesione o 25 pkt. bazowych. Sugeruje to choćby ostatnia, tak niepokojąca fala wzrostów na rynku high-tech. Greenspan zapowiadał, że będzie starał się nieco ochłodzić koniunkturę. Rynki nie zareagują jednak zbyt nerwowo, ponieważ podwyżka ta jest już wkalkulowana w decyzje inwestycyjne - powiedział PARKIETOWI David Bowers, analityk rynku akcji w nowojorskim Merrill Lynch.- Z dużą dozą prawdopodobieństwa można sądzić, że Fed zdecyduje się na podniesienie stóp procentowych o ćwierć punktu. Nie należy jednak spodziewać się, żeby giełdy zareagowały na to w jakiś gwałtowny sposób. Taki scenariusz Alan Greenspan już kilkakrotnie sugerował i inwestorzy są na to przygotowani. Niebezpiecznie będzie dopiero wówczas, gdy podczas wystąpienia prezes amerykańskiego banku centralnego zasygnalizuje możliwość dalszego zaostrzania polityki pieniężnej - poinformowano PARKIET w dziale analiz monachijskiego Bayerische HypoVereinsbank.Innego zdania jest Joseph Pregiato, kierujący departamentem obligacji w amerykańskim biurze Josephthal & Co. - Nie zapominajmy, że gospodarka jest bardzo mocna, a Greenspan mówił ostatnio, że ostatnie napięcia na rynku pracy mogą stać się realnym zagrożeniem wywołującym inflację. Już teraz albo w maju Fed będzie musiał zwiększyć oprocentowanie o 0,5 pkt. - stwierdził on w rozmowie z Bloombergiem.
Ł.K.