Koniec tygodnia był niewątpliwie miłymzaskoczeniem dla posiadaczy akcji notowanychna regulowanym rynku pozagiełdowym.

Po czwartkowym pokaźnym wzroście indeksu ITO (o 2,3%) w piątek wzrost był jeszcze bardziej spektakularny. ITO zyskał 2,9%, osiągając poziom 21 372,2 pkt. Pocieszający jest fakt, że u podstaw tego wzrostu nie leży aprecjacja cen akcji wyłącznie spółek z sektora IT. Choć akcje spółek tej branży są niewątpliwie "koniem pociągowym", swój niemały udział zanotowały akcje Elkopu, Fasingu, PZZ Bolesławiec, Mewy, Krak-Brokers oraz Rafametu. Ten ostatni wzrost zainteresowania zawdzięcza kolejnym informacjom o potencjalnych partnerach zagranicznych oraz potwierdzeniu planu zysku netto w tym roku na poziomie 4 mln złotych. Najchętniej jednak handlowano akcjami MacroSoftu, którego akcje ustanowiły nowy rekord na poziomie 115 zł. Kolejny wzrost indeksów w USA został odczytany jako zapowiedź możliwych dalszych wzrostów na naszym rynku. Inwestorzy zabrali się do kupowania, co zaowocowało wzrostem większości cen akcji, szczególnie zaś spółek sektora IT oraz banków. Jeśli nic złego nie wydarzy się w otoczeniu naszego rynku kapitałowego, to odpowiedź na pytanie, kto przechyli szalę na swoją korzyść przyjdzie z zagranicznych giełd. Rynek CeTO w ostatnich dniach już swoje intencje pokazał.

Wojciech StańkoCDM Pekao S.A.