Na początku miesiąca NIF załamał długoterminową formację podwójnego dna. Był to sygnał świadczący o znacznej przewadze strony podażowej, a spadkowa doprowadziła wykres do poziomu 57 pkt. Na tej wysokości znajduje się przełamana przed trzema tygodniami spadkowa linia trendu, która powstrzymała dalsze zniżki. O tym, że byki bronią się, świadczy gwałtowny wzrost obrotów. Jeżeli niedźwiedziom uda się doprowadzić do przekroczenia tej bariery, inwestorzy będą mogli oczekiwać kontynuacji spadków. Możliwa stanie się zniżka nawet do linii wsparcia prowadzonej przez ostatnie dwa dołki, aktualnie znajdującej się na wysokości około 49 pkt. Obowiązujący opór stanowi ostatni szczyt, poziom 66,9 pkt. Gdyby kontrolę na rynkiem przejęła strona popytowa, decydujący będzie test tej wysokości. Niestety, scenariusz taki wydaje się mało prawdopodobny. Spadki obrotów towarzyszące zwyżkom indeksu świadczą o niewielkim potencjale wzrostowym rynku.Na początku tygodnia MACD dał sygnał sprzedaży. Od tamtej pory linia oscylatora biegnie poniżej średniej, ale wskaźnik utrzymuje się w obszarze wartości dodatnich. Neutralnie zachowuje się RSI, pozostając w obszarze równowagi. Ultimate znajduje się poniżej linii 50 pkt. Jej ewentualne przebicie będzie równoznaczne z sygnałem kupna.
Piotr Żychliński