ZEW wciąż bez inwestora

SGL Carbon ponownie uzyskał zgodę KPWiG na przekroczenie progu 50% głosów na WZA Zakładów Elektrod Węglowych. Ma na to 10 miesięcy.

Carbon miał już zgodę Komisji na przekroczenie progu 50% głosów i nawet udało mu się w sierpniu ub.r. przedłużyć termin jej wygaśnięcia. Ostatecznie termin jej obowiązywania upłynął z końcem stycznia br. Teraz koncern uzyskał kolejną zgodę, którą może wykorzystać najpóźniej do 31 stycznia 2001 r.Tym razem jednak KPWiG udzieliła zezwolenia po złożeniu przez inwestora oświadczeń, że zamierza on docelowo osiągnąć nie więcej niż 75% głosów na WZA oraz że nie zamierza co najmniej do końca 2002 r. podejmować działań zmierzających do wycofania firmy z obrotu publicznego.Niemiecki inwestor już wcześniej wykazał się dużą determinacją w walce o przejęcie kontroli nad spółką, jasne więc było, że nie zrezygnuje z dalszych starań. Niemiecki koncern przejął walory od - jak się wydawało - konkurenta w walce o wpływy w ZEW-ie - amerykańskiego Carbon Invest oraz od kupującego papiery zapewne na zlecenie Niemców Shahida Ahmada. W sumie koncern dysponuje ponad 27% akcji i głosów na WZA.Wiadomo jednak, że duże znaczenie ma dla niego zawarcie porozumienia z funduszami należącymi do największych akcjonariuszy przedsiębiorstwa - NFI im. E. Kwiatkowskiego (21% akcji) i 3 NFI (ponad 15%). Ponadto znaczącym akcjonariuszem firmy jest również Skarb Państwa, ale ten zwykle czeka na rezultaty negocjacji NFI z potencjalnymi inwestorami i sprzedaje akcje temu, który zostanie przez nich wybrany. Carbon nadal negocjuje z NFI. Dotychczas nie udało mu się osiągnąć porozumienia ze względu na różnice zdań co do ceny ewentualnej transakcji. Sytuacji funduszy nie poprawiają w tym zakresie zapewne słabe, mimo radykalnego programu oszczędnościowego, wyniki ZEW-u w 1999 r. (15,8 mln zł straty netto, przy 165,9 mln zł przychodów ze sprzedaży). Jednak, jak poinformowano PARKIET w PZU NFI Management (zarządza "Kwiatkowskim"), spodziewano się, że Carbon uzyska zgodę KPWiG na przekroczenie progu 50% głosów na WZA. Fundusz nadal też prowadzi rozmowy z inwestorem w sprawie sprzedaży akcji Zakładów.SGL Carbon może również próbować zwiększyć swoje zaangażowanie kupując walory na rynku. Jest coraz mniej prawdopodobne, żeby w tym celu ogłaszał wezwanie. Do tej pory starał się bowiem tego uniknąć, ustalając w odpowiedni sposób terminy odkupienia akcji od Carbonu Invest i Shahida Ahmada. Wezwanie stanie się realne w chwili, kiedy inwestor dogada się z NFI i Skarbem Państwa.

K.J.