Byki musiały odreagować spadki z zeszłego tygodnia i zrealizowały to w postaci poniedziałkowej zwyżki o 2,5%. Linia trendu wzrostowego została definitywnie przełamana, czego potwierdzeniem jest spadek indeksu WIG poniżej dołka z 8 marca. Obecnie najbardziej prawdopodobne są dalsze spadki, przynajmniej do poziomu 20 520 pkt., gdzie znajduje się potencjalne wsparcie związane z minimum z 14 lutego. Brak entuzjazmu inwestorów dobrze odzwierciedla wolumen, który wczoraj był niższy niż w piątek. Jedyną szansą poprawy sytuacji jest powrót rynku ponad poziom 22 868 pkt. Dla byków będzie to bardzo trudne zadanie. Stochastic Slow przedostał się poniżej 20 pkt. i sugeruje lekkie wyprzedanie cen akcji. Wskaźnik Zmian i Ultimate nadal poruszają się pod linią równowagi. Oscylator MACD, co prawda, zmniejszył tempo spadków, ale do poziomu 0 pozostało mu tylko 140 pkt. Przełamanie przez wskaźnik tej bariery spowoduje wydłużenie się fali spadkowej. Pozytywny i charakterystyczny dla hossy jest układ średnich arytmetycznych. Średnia liczona z piętnastu sesji znajduje się na wysokości 22 070 pkt. i będzie powstrzymywała ewentualne wzrosty rynku powyżej tego poziomu. Obecnie dość ryzykowne jest otwieranie pozycji na rynku podstawowym.

Artur Gołębiewski