Negatywne informacje z giełd światowych i gorsze niż się spodziewano wyniki deficytu obrotów bieżących za luty schłodziły nastroje na GPW. W środę WIG spadł o 0,6%, przy obrotach w wysokości 191 mln zł. Najwięcej stracił indeks sektora teleinformatycznego, którego wartość, głównie za sprawą Optimusa (-9,9%) i TP SA (-4,1%) spadła o 3,3%. Ostatnią przecenę tego sektora odreagował Ster-Projekt (+5,3%). Nieznacznie zyskały na wartości papiery ComputerLandu (+0,4%) i Prokomu (+0,2%). Z powodu ogłoszonego wezwania (po 60 zł) przez francuską firmę L.D.C nie notowano papierów Drosedu. Maksymalnie straciły na wartości akcje Energomontażu-Północ, Polnej, Sanwilu, Łukbutu i Delii. Najwyższy kurs od roku osiągnęły papiery Świecia. Wczorajsze WZA spółki zdecydowało o przeznaczeniu do 5 mln zł na skup własnych akcji w celu umorzenia. Dużym powodzeniem cieszyły się papiery dwóch spółek budowlanych, którymi interesują się strategiczni inwestorzy - Budmimeksu (+1,9%) i Exbudu (+2,3%). Pomimo że w dogrywce przeważała strona popytowa, w notowaniach ciągłych nadal spadały kursy większości akcji. Przecenę wzmocniło pesymistyczne otwarcie Nasdaq - o 3,4% poniżej wtorkowego zamknięcia. W trakcie notowań ciągłych zawieszono obrót akcjami Exbudu, po tym jak Skanska ogłosiła wezwanie po 45 zł. W tej części sesji inwestorzy nadal pozbywali się przede wszystkim akcji spółek z sektora teleinformatycznego. Optimus został przeceniony o 8,4%, ComputerLand o 7,2%, Softbank o 6,1%, a TP SA o 5,1%. Papiery Boryszewa spadły o 14,3%. Stosunkowo wysoki obrót zanotowano na Elektrimie (60 mln zł). Indeks WIG20 kilkanaście minut przed zamknięciem w porównaniu z fixingiem tracił już ponad 4%. Ostatecznie zamknął się o 3,2% niżej niż w pierwszej części sesji.

DARIUSZ JAROSZ