W środę notowania naszej waluty drastycznie spadły. Odchylenie sięgnęło w ciągu dnia poziomu 3,50% powyżej parytetu.
Rynek złotego otworzył się w środę przy odchyleniu na poziomie 4,38%/4,27%. Brak odbicia indeksu Nasdaq przy utrzymującej się niekorzystnej atmosferze dla naszej waluty po złych danych o deficycie na rachunku obrotów bieżących spowodowały spadek odchylenia do poziomu 3,50%. Pod koniec dnia informacja o dużym popycie na obligacje 2- i 5-letnie na przetargu umożliwiły złotemu odrobienie części strat i wzrost odchylenia w okolice 3,80% powyżej parytetu. Koniec dnia upłynął jednak ponownie na kupnie dewiz, co spowodowało spadek odchylenia w okolice 3,60%. Kurs dolara do złotego poruszał się w ciągu dnia w przedziale 4,1900-4,2200. Narodowy Bank Polski wyznaczył fixing dla dolara amerykańskiego na 4,1896 zł, a dla euro na 4,0350 zł, co oznacza średnie odchylenie na poziomie 4,30% powyżej parytetu.Na rynku międzynarodowym dzięki niespokojnej sytuacji na Wall Street kurs euro do dolara zdołał wzrosnąć w nocy w okolice 0,9750. Notowania euro powróciły co prawda stosunkowo szybko w okolice 0,9610, ale podczas środowej sesji europejskiej kurs powoli wspinał się do góry sięgając 0,9680. O 14.00 płacono za euro 0,9667 dolara, a za dolara 105,13 jena.
JACEK JURCZYŃSKI, BRE Bank S.A.