Czwartkowa sesja na rynku pozagiełdowym,podobnie jak na GPW, przebiegła spokojniez zanikającą aktywnością inwestorów.
Indeks ITO symbolicznie zmienił swoją wartość o 0,2%, osiągając poziom 20 691,1 pkt. na koniec sesji. Atmosfera jest jednak napięta i nerwowa. Niepewność co do dalszego kierunku zmian cen akcji w USA powoduje bezruch i wyczekiwanie. Wczoraj najchętniej handlowano akcjami MacroSoftu, którego ceny zmieniały się w przedziale 96-102 zł. Na dalszym miejscu pod względem aktywności znalazły się Elkop, Simple oraz Zastal. Znowu popularnością cieszyły się warranty na USD. Jednak tym razem typu put. Nabywcy warrantu USD10PE liczyli, że dolar na koniec kwietnia będzie kosztował mniej niż 4,114 zł, a kupujący warranty USD12PE, że mniej niż 4,131 zł na koniec czerwca tego roku. Są to bardzo ciekawe instrumenty, ale szkoda, że zysk z operacji na warrantach walutowych jest opodatkowany. Godny odnotowania jest fakt, że w środę w USA odbyła się próba zniechęcenia inwestorów do dalszej wyprzedaży akcji internetowych, w którą zaangażował się sam prezydent. Wydaje się, że krach na Wall Street przed wyborami jest mocno nie na rękę demokratom. A wypowiedzi Allana Greenspana u boku Billa Gatesa zachęcały do przyjrzenia się akcjom, których dotknęły ostatnie obniżki. Sugerować to może, że przynajmniej w krótkim terminie walory sektora IT powrócą do łask inwestorów.
Wojciech StańkoCDM Pekao S.A.