Przeprowadzone wczoraj, a zwołane w trybie nieformalnym Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy PTE Epoka postanowiło podnieść kapitał towarzystwa o kwotę od 4,5 do 7 mln zł. Jest to o połowę mniej, niż wnioskował zarząd. Nowa emisja powinna zostać objęta do 24 maja. Ze względu na obniżenie kapitałów własnych towarzystwa poniżej 2/3 kapitału akcyjnego akcjonariusze podjęli również uchwałę o dalszym istnieniu spółki, czego wymaga kh Wiesław Deryło, nowy prezes PTE Epoka, przyznaje, że nie może istnieć fundusz takiej wielkości, dlatego akcjonariusze zdecydowali o jego sprzedaży. Zaznacza jednak, że nie jest prawdą, iż towarzystwo zagrożone jest obecnie upadłością. Do czasu znalezienia chętnego na fundusz akcjonariusze zdecydowali się bowiem ponosić koszty jego utrzymania. Nie wiadomo jednak, kiedy i czy znajdzie się chętny. Epoka jest bowiem jednym z najmniejszych funduszy na rynku zarówno pod względem podpisanych umów (około 70 tys.), jak i aktywów, które na koniec marca wynosiły zaledwie 6,8 mln zł. Szacuje się bowiem, że składki do funduszu wpływają jedynie za około 20% jego uczestników. Przy przedłużających się negocjacjach w sprawie sprzedaży może jednak okazać się, że akcjonariusze nie zgodzą się na dalsze pokrywanie kosztów. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że opłacenie nowej emisji pozwoli towarzystwu na funkcjonowanie jedynie przez kilka miesięcy. Straty i koszty stałe towarzystwa mogą bowiem obniżeniu kapitały własne poniżej minimalnego poziomu 2 mln ecu (8 mln zł). W takim przypadku UNFE zobowiązany jest do złożenia wniosku o upadłość PTE.
A.G.