Stabilny wzrost i konieczność reform

Na tle rynków, dla których charakterystyczne są duże zmiany notowań, giełda palestyńska może wydawać się oazą stabilności i równomiernego wzrostu. Kontrast ten jest jeszcze większy po ostatnich zaburzeniach dotyczących cen akcji spółek high-tech.Giełda palestyńska została utworzona jako spółka akcyjna na początku 1995 r., a działalność rozpoczęła dwa lata później. W roku ubiegłym uzyskała najlepsze rezultaty w całym świecie arabskim i tendencja ta jest kontynuowana w roku bieżącym. W ciągu pierwszych dwóch miesięcy tamtejszy Al-Quds Index zyskał 67%, osiągając poziom 269,81 pkt., a w końcu marca zbliżył się do granicy 300 pkt. Zwyżce notowań towarzyszył wyraźny wzrost kapitalizacji rynkowej. W ubiegłym roku zwiększyła się ona o 56%, do 969,6 mln USD. Jeszcze bardziej, bo aż o 214% (do 1,4 mld USD) wzrosły obroty.Korzystne wyniki palestyńskiego parkietu nie powinny jednak przesłonić jego słabych stron, tj. warunków, w jakich muszą działać maklerzy, oraz niedomagań prawnych, które utrudniają operacje inwestorom. Najczęściej krytykuje się fakt, że giełdę zdominowały dwie spółki ? Palestine Telecommunications Company (Paltel) oraz Palestine Development and Investment Company (Padico).Pierwsza z nich należy do sektora prywatnego, ale jest monopolistą na miejscowym rynku usług telekomunikacyjnych. Praktycznie niemożliwe jest pojawienie się w tej dziedzinie dostatecznie silnej konkurencji, gdyż ministerstwa łączności i finansów nie opracowały jeszcze zasad obowiązujących przedsiębiorstwa. W tej sytuacji nie może dziwić popularność akcji Paltel.Równie atrakcyjne są walory Padico, ściśle powiązanego z władzami palestyńskimi. Spółka ta ma bowiem przeważający udział w realizacji przedsięwzięć inwestycyjnych na terenie Palestyny. Łącznie na akcje obu firm przypada około 85% średnich obrotów na giełdzie.Dlatego uczestnicy rynku podkreślają potrzebę likwidacji monopoli oraz stworzenia konkurencji i korzystniejszych warunków do inwestowania na palestyńskim parkiecie. Pomimo wielokrotnych zapewnień, ministerstwo finansów nie wprowadziło jeszcze przejrzystego systemu prawnego, który stanowiłby podstawę działalności giełdy. Inwestorzy czekają też na reformy w nadziei, że wzmocnią one znaczenie sektora prywatnego i stworzą bodźce do lokowania kapitałów w papiery wartościowe.Międzynarodowa Korporacja Finansowa, związana z Bankiem Światowym, przedstawiła projekt ustawy regulującej rynek kapitałowy, ale władze palestyńskie muszą ją uchwalić. Na ostateczne decyzje czekają też rozwiązania prawne dotyczące działalności funduszy powierniczych, sektora ubezpieczeniowego oraz wolnej konkurencji. Problemem jest jednak powolne załatwianie tych kluczowych spraw, ze szkodą dla miejscowego sektora finansowego oraz całej gospodarki palestyńskiej.

A.K.