Bank Anglii nie zmienił stóp procentowych
Podczas sesji czwartkowych zmiany notowań na czołowych parkietach europejskich były stosunkowo niewielkie. Za dodatnie zjawisko uznano pozostawienie na dotychczasowym poziomie stóp procentowych przez Bank Anglii. Giełda tokijska była wczoraj nieczynna w związku z kilkudniową przerwą świąteczną.
Nowy JorkW środę Dow Jones spadł o 250,99 pkt. (2,34%). Nasdaq stracił 78,14 pkt. (2,06%). S&P 500 obniżył się o 2,16%, a Russell 2000 o 1,94%.W czwartek uczestnicy giełdy nowojorskiej skupili uwagę na wystąpieniu prezesa Zarządu Rezerwy Federalnej Alana Greenspana w siedzibie Federal Reserve Bank w Chicago. Spodziewano się bowiem, że poruszy on kwestię stóp procentowych. Tymczasem szef amerykańskiego banku centralnego zajął się głównie sprawami tamtejszego sektora bankowego, pomijając problem polityki pieniężnej, toteż czynnik ten nie wpłynął na zachowanie inwestorów.Interesujące były opublikowane wczoraj dane statystyczne, które wykazały mniejszy niż przewidywano wzrost wydajności amerykańskich robotników poza rolnictwem, podczas gdy koszty zatrudnienia zwiększyły się w szybszym tempie. Informacje te rozczarowały inwestorów, gdyż ich zestawienie może sugerować nasilenie inflacji.W tych okolicznościach Dow Jones zaczął sesję od nieznacznej zwyżki, by przed południem stracić przeszło 45 pkt. (0,44%). Natomiast na rynku Nasdaq notowania spadały od początku sesji, ale w godzinach przedpołudniowych tamtejszy wskaźnik zyskał 0,29%. Dow Jones Composite Internet Index podniósł się w tym czasie o 1,17%. Uwagę zwracał wzrost ceny akcji firmy Walt Disney w związku z większym niż oczekiwano zyskiem. Zdrożały również walory największego internetowego biura maklerskiego Charles Schwab, które zapowiedziało split akcji.LondynPo środowym spadku notowań sesja czwartkowa na największej giełdzie europejskiej przyniosła niewielkie zmiany cen akcji. Początkowo uczestnicy rynku przyjęli z ulgą decyzję Banku Anglii. Instytucja ta pozostawiła na dotychczasowym poziomie podstawowe stopy procentowe, podczas gdy wielu inwestorów już wcześniej wkalkulowało w ceny walorów podwyżkę oprocentowania o 0,25 pkt. Wkrótce zdano sobie jednak sprawę, że ogólna sytuacja na rynkach światowych oraz inne zjawiska ekonomiczne sugerują możliwość zaostrzenia w bieżącym roku polityki pieniężnej.Z zainteresowaniem czekano też na wystąpienie Alana Greenspana, licząc na wyjaśnienie wątpliwości dotyczących dalszego kształtu polityki pieniężnej USA, ale tym razem ciekawość inwestorów nie została zaspokojona. Pozostały więc obawy, że amerykański bank centralny może podwyższyć w połowie maja oprocentowanie nawet o 0,5 pkt.FT-SE 100 wzrósł o 14,8 pkt. (0,24%). Podczas wczorajszej sesji nie wyróżniły się ani spółki reprezentujące tradycyjne branże, ani firmy sektora high-tech. Na uwagę zasługiwało zainteresowanie walorami grupy przemysłu stalowego Corus, w związku z dużym zamówieniem otrzymanym od przedsiębiorstwa eksploatującego sieć kolejową Railtrack. Chętnie kupowano też akcje firmy internetowej Baltimore oraz towarzystw telekomunikacyjnych Colt i Thus. Tymczasem pozbywano się papierów British Telecom, do czego przyczyniły się pesymistyczne prognozy dotyczące wyników amerykańskiego potentata tej branży AT&T.FrankfurtNa parkiecie frankfurckim inwestorzy przejawiali wczoraj stosunkowo niewielką aktywność. Decyzja Banku Anglii i przemówienie Alana Greenspana wpłynęły uspokajająco na atmosferę. DAX Xetra podniósł się o 9,78 pkt. (0,13%). Powodzeniem cieszyły się akcje Deutsche Bank, którego wyniki okazały się zgodne z prognozami, a także firmy internetowej Epcos i towarzystwa lotniczego Lufthansa. Oba przedsiębiorstwa mają wkrótce opublikować rezultaty finansowe. Staniały natomiast walory producenta sprzętu sportowego Adidas Salomon oraz Deutsche Telekom po wyraźnym wzroście jego notowań podczas poprzedniej sesji.ParyżParyski CAC-40 zyskał 56,09 pkt. (0,87%). Uwagę przyciągał wyraźny wzrost notowań producenta sprzętu telekomunikacyjnego Alcatel, który zamierza skoncentrować się na tej dziedzinie, rezygnując z wytwarzania kabli. Dużym zainteresowaniem cieszyły się również walory czołowego przedsiębiorstwa przemysłu szklarskiego Saint-Gobain ze względu na większe niż przewidywano wpływy ze sprzedaży.
Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI