Zgodnie z wcześniejszymi oczekiwaniami, olsztyński sąd przedłużył o kolejne trzy miesiące areszt tymczasowy, zastosowany wobec byłego prezesa Oceanu Wiesława M. Oznacza to, że teraz główny akcjonariusz warszawskiej spółki może być zatrzymany przynajmniej do 21 sierpnia br.Małgorzata Stypułkowska, prokurator Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, powiedziała PARKIETOWI, iż formalnie osoba zatrzymana może zostać zwolniona wcześniej. ? Nie sposób jednak stwierdzić, iż tak właśnie stanie się w tym przypadku ? stwierdziła M. Stypułkowska. Nie jest wykluczone, iż w przyszłości okres aresztowania będzie przedłużany ponownie. Prokurator M. Stypułkowska, pytana przez PARKIET o przebieg śledztwa, powiedziała, iż obecnie nie może nic powiedzieć.Jerzy Wolak, aktualny prezes Oceanu, który został wybrany na to stanowisko w kilka dni po aresztowaniu Wiesława M., pytany o to, jak firma radzi sobie bez jej wieloletniego prezesa, wyjaśnił, że spółka funkcjonuje normalnie. ? Musimy sobie jakoś radzić w tej sytuacji. Przyznaję, że moja wiedza na temat prowadzenia biznesu nie jest tak duża, jak wiedza Wiesława M. Oznacza to, że nie jest tak dobrze, jak za jego czasów, lecz mam duże wsparcie ze strony rady nadzorczej, co bardzo pomaga mi w kierowaniu firmą ? powiedział Jerzy Wolak. Przyznał on jednocześnie, iż jest zaskoczony informacją o przedłużeniu aresztu tymczasowego dla byłego prezesa. ? Oficjalnie nic na ten temat jeszcze nie wiem, ponieważ spółka nie otrzymała żadnego komunikatu w tej sprawie ? stwierdził prezes Wolak.Dodajmy, że zgodnie z najświeższym komunikatem spółki, w wyniku transakcji pakietowych przeprowadzonych na początku maja, Wiesław M. sprzedał 370 tys. akcji zwykłych, które reprezentują taką samą liczbę głosów na WZA. Cena sprzedawanych papierów wynosiła 11,80 zł. W wyniku tych transakcji udziały głównego akcjonariusza w kapitale spółki spadły do 49,8%, a w głosach do 59,5%.

A.M.