Ostatnich kilka sesji pokazało, że na rynku kontraktów terminowych zdecydowaną przewagę ma strona popytowa. W poniedziałek na rynku dominowały niedźwiedzie, jednak spadek miał prawdopodobnie korekcyjny charakter. Wszystko wskazuje na to, że wzrosty będą kontynuowane, możliwe jest nawet osiągnięcie poziomu 2450 pkt., czyli historycznego maksimum.

WIG20 Futures (GPW) Pierwsze transakcje inwestorzy zawarli na poziomie 2050 pkt. Był to równocześnie najwyższy kurs na wczorajszej sesji. Przez całą sesję przewagę miała strona podażowa, czego skutkiem była zniżka kontraktów do 2016 pkt. Sesję zakończyła transakcja zawarta na poziomie 2019 pkt. Zwiększyła się liczba otwartych pozycji do 7049. Spadł za to wolumen obrotów do 4840 szt.W piątek kontrakty wybiły się w górę z trzytygodniowej konsolidacji. Sytuacji tej towarzyszył znaczny wzrost wolumenu obrotów, co w świetle analizy technicznej jest potwierdzeniem wagi ruchu. Wczorajsza zniżka miała zapewne korekcyjny charakter, o czym świadczy towarzyszący jej spadek wolumenu. Jeżeli byki utrzymają kontrolę nad rynkiem, inwestorzy będą mogli oczekiwać zwyżki nawet do wysokości 2450 pkt. Na tym poziomie opór stanowi linia prowadzona przez historyczne maksimum. Pokonanie tej bariery wydaje się mało prawdopodobne. Po wczorajszej zniżce wykres zatrzymał się dokładnie na linii wsparcia. Jeżeli zostanie pokonana, kolejną barierę popytową będzie określać ostatni dołek znajdujący się na poziomie około 1910 pkt.USD Futures (WGT)Poniedziałkową sesję na WGT otworzyła transakcja zawarta na poziomie 4,45 zł. Był to równocześnie najwyższy kurs w dniu wczorajszym. Przez całą sesję przewagę miała strona podażowa, czego skutkiem był spadek wartości USMAY0 do poziomu 4,43 zł. Na zamknięciu kontrakty osiągnęły cenę 4,438 zł. Zmniejszyła się liczba otwartych pozycji do 265. Spadł również wolumen obrotów do 89 szt.Kontrakty dolarowe kontynuują zniżkę, jednak ma ona zapewne korekcyjny charakter. Świadczą o tym spadki wolumenu obrotów towarzyszące zniżkom. Jeżeli niedźwiedzie utrzymają swoją przewagę, prawdopodobne będzie pogłębienie korekty nawet do poziomu 4,31 zł. Na tej wysokości znajduje się silne wsparcie wyznaczane przez szczyt z listopada. Na tym poziomie byki powinny się obronić. Pokonanie tej bariery będzie zapowiedzią dalszych spadków wykresu.

Piotr Żychliński