Międzynarodowy Fundusz Walutowy o Polsce
Polska powraca na ścieżkę szybkiego wzrostu ? twierdzi Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Jego analitycy sądzą, że nasza gospodarka powinna utrzymać tempo rozwoju na poziomie 5-5,5% PKB w ciągu najbliższych 2 lat. Dodają, że nie grozi nam kryzys.
Radzą jednak zwracać uwagę na trzy ?wrażliwe? punkty: deficyt obrotów bieżących, stopę inflacji i poziom bezrobocia. Misja Międzynarodowego Funduszu Walutowego podsumowała wczoraj wizytę w Polsce, przedstawiając przegląd sytuacji makroekonomicznej w ostatnim półroczu.Eksperci MFW chwalą postępy w prywatyzacji, poprawę systemu podatkowego, politykę walki z inflacją oraz decentralizację finansów. Badając tę ostatnią kwestię wyjechali w teren, m.in. do Płońska. ? Eksperci bardzo pozytywnie ocenili gospodarowanie finansami przez samorządy ? powiedział PARKIETOWI Wiesław Szczuka, przedstawiciel Polski w MFW.Zdaniem Susan Schadler, szefowej misji i wicedyrektor departamentu europejskiego MFW, dyscyplina budżetowa jest kluczowym czynnikiem redukcji potencjalnych zagrożeń. ? Będziemy bardzo zachęcać polski rząd, by tworząc budżet na 2001 r. miał na uwadze kryteria dyscyplinujące finanse publiczne oraz zagwarantował redukcję deficytu obrotów bieżących ? powiedziała wczoraj S. Schadler. Od tego, czy się to uda, będzie zależało, czy dynamika wzrostu utrzyma się, a inflacja spadnie.MFW prognozuje, że inflacja w grudniu 2000 r. wyniesie 7,5%, będzie więc nieco większa niż przewiduje przyjęty przez NBP cel ? 5,4?6,8%. Na wysokość inflacji ? zdaniem MFW ? może mieć wpływ susza, zmiana relacji cen żywności do pozostałych towarów oraz notowany ostatnio wzrost płac nominalnych.Stopa bezrobocia na koniec 2000 r. wyniesie ok. 13% ? prognozuje MFW. Zdaniem S. Schadler, istnieje niebezpieczeństwo, że będzie nadal rosła z powodu restrukturyzacji gospodarki i zmian demograficznych. Płace nie odzwierciedlają sytuacji w zatrudnieniu, nie ma elastycznego rynku pracy. ? To zmniejsza konkurencyjność Polski. Przyciągnięcie nowych inwestorów będzie zależało m.in. od liberalizacji przepisów i właściwej elastyczności rynku pracy ? powiedziała przewodnicząca misji.MFW skorygował prognozę polskiego deficytu na rachunku bieżącym na koniec tego roku z 7% PKB do 7,5%. Fundusz jest zaniepokojony, że mimo ostatnio notowanego wzrostu eksportu, import rośnie jeszcze szybciej. W opinii S. Schadler, złoty był w ostatnich miesiącach przewartościowany i ostatnia deprecjacja jest zjawiskiem pozytywnym ? sprzyja trzymaniu w ryzach deficytu na rachunku bieżącym, powinna też poprawić konkurencyjność polskiego eksportu. ? Spadek kursu złotego odzwierciedli się w najbliższych miesiącach we wzroście eksportu. Na jego większą konkurencyjność korzystny wpływ będzie też mieć prywatyzacja ? powiedziała PARKIETOWI S. Schadler.
BOGDA ŻUKOWSKA