Przerwa świąteczna na giełdach w Nowym Jorku i Londynie

Ze względu na obchody Memorial Day nieczynne były w poniedziałek rynki nowojorskie. Przerwa świąteczna unieruchomiła także giełdę londyńską. W tych warunkach na parkietach europejskich i azjatyckich obroty były niewielkie. Brak niepokojących doniesień z rynku Nasdaq ułatwił wzrost cen akcji firm high-tech oraz spółek telekomunikacyjnych.

FrankfurtNa parkiecie frankfurckim wczorajsza sesja przebiegła pod znakiem zainteresowania akcjami firm high--tech oraz towarzystw telekomunikacyjnych. O wszystkich większych ruchach notowań decydowały niemal wyłącznie walory tych dwóch branż. Natomiast, ogólnie biorąc, inwestorzy byli mało aktywni ze względu na poniedziałkowe święto w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, które unieruchomiło tamtejsze giełdy. W tych warunkach DAX Xetra podniósł się o 78,33 pkt. (1,13%). Wzrósł też indeks nasyconego spółkami high--tech rynku Neuer Markt.Handel walorami Deutsche Telekom znajdował się w centrum uwagi, gdyż miał związek z bliską już trzecią transzą oferty publicznej. Od poniedziałkowych notowań telekomunikacyjnego giganta ma zależeć dyskonto, z jakim jego akcje będą mogli kupić inwestorzy indywidualni. Akcje tej firmy zanotowały wczoraj wzrost.Chętnie kupowano też papiery niemieckiego dostawcy usług internetowych T-Online dzięki doniesieniom prasowym o zamiarze złożenia oferty, której celem byłoby przejęcie brytyjskiej firmy Freeserve. Wzrosły też notowania firmy Siemens. Ponadto, po ostatnich znacznych spadkach notowań, wyraźnie zdrożały akcje koncernu Thyssen Krupp. Natomiast pozbywano się walorów linii lotniczych Lufthansa oraz przedsiębiorstw przemysłu farmaceutycznego Fresenius Medical Care i Schering.ParyżW Paryżu utrwalił się początkowy wzrost notowań i CAC-40 zyskał 65,40 pkt. (1,07%). Obroty były niewielkie ze względu na nieobecność wielu inwestorów zagranicznych, do czego przyczyniły się święta w USA i Wielkiej Brytanii. Fakt, że nieczynny był nowojorski rynek Nasdaq, ułatwił odrobienie części strat akcjom firm reprezentujących ?nową gospodarkę?. Tym razem zabrakło bowiem niepokojących doniesień zza Atlantyku.Inwestorzy chętnie lokowali kapitały w walory przedsiębiorstw telekomunikacyjnych. Zyskały na wartości akcje Bouygues i producenta sprzętu dla telekomunikacji Alcatel. Zdrożały również papiery firmy Equant, których cena niedawno obniżyła się wskutek niekorzystnych wyników. Natomiast, po początkowej zwyżce, zaczęły spadać notowania France Telecom, gdyż brakowało pewności, jaką kwotę telekomunikacyjny gigant przeznaczy na zakup brytyjskiej spółki Orange od Vodafone AirTouch.TokioPrzerwa świąteczna na nowojorskim rynku Nasdaq ożywiła aktywność części uczestników giełdy tokijskiej. Zaczęli oni lokować kapitały w akcje spółek high-tech, takich jak Kyocera czy TDK, bez obawy, że wahania notowań w Nowym Jorku wpłyną ujemnie na atmosferę w Tokio. Ogólnie biorąc, obroty nie były jednak duże, gdyż po publikacji wyników przez czołowe przedsiębiorstwa japońskie zabrakło nowych bodźców do zawierania transakcji. Wśród firm, których notowania wyraźnie wzrosły, były ? włączona niedawno do indeksu Nikkei 225 spółka Matsushita Communications Industrial oraz gigant branży elektronicznej Sony. Staniały natomiast walory największego w Japonii operatora telefonii komórkowej ? NTT Docomo. Nikkei 225 zyskał 37,30 pkt. (1,48%).HongkongNa giełdzie w Hongkongu inwestorzy przejawiali małą aktywność. W związku z przerwą świąteczną na rynkach nowojorskich oraz parkiecie londyńskim. Indeks Hang Seng zakończył dzień na poziomie o 252.37 pkt. (1,84%) wyższym niż w piątek, do czego głównie przyczyniły się zakupy akcji firmy China Telecom przy końcu sesji. Powodem było wygaśnięcie we wtorek majowych kontraktów terminowych oraz publikacja szczegółów dotyczących wprowadzenia w przyszłym miesiącu do obrotu publicznego akcji innego towarzystwa telekomunikacyjnego ? China Unicom. Jego akcje mają być notowane w Hongkongu i Nowym Jorku. Zdrożałkże papiery Hutchison Whampoa oraz firmy działającej na rynku nieruchomości Henderson Land, która ma być włączona do indeksu Morgan Stanley Capital International. Spadły natomiast notowania usuwanego z tego wskaźnika Cheung Kong (Holdings). Pod presją pozostały spółki high-tech.

Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI