Straty spółki-matki

Trzy spółki zależne od Agros Holding (Białystok, Tarczyn i Łowicz) zostaną połączone w jeden podmiot o nazwie Agros Fortuna. Dzięki temu koncern spodziewa się odnieść korzyści sięgające kilkudziesięciu milionów zł rocznie. Obroty powstałego po połączeniu przedsiębiorstwa mają w br. wynieść 600 mln zł.

Agros Fortuna ma skupić działalność w zakresie przetwórstwa owocowo?warzywnego, które jest priorytetem Agrosu. Nowy podmiot przejmie też część działalności Agros Trading i Agros Holding (zakup surowców i dystrybucję produktów). ? Dzięki planowanemu połączeniu zamierzamy scentralizować działalność i zlikwidować te stanowiska, które były dotychczas dublowane. Chcemy też ujednolicić kanały dystrybucyjne i efektywniej kontrolować koszty. Wszystkie te działania powinny zwiększyć sprzedaż i zaowocować wyższymi marżami ? powiedział podczas wczorajszej konferencji prasowej Marek Moczulski, prezes Agros Fortuna. Formalnie proces łączenia firm ma być zamknięty do końca czerwca br. Efekty przeprowadzanej fuzji mają być widoczne w 2001 r. ? W roku bieżącym natomiast Agros Fortuna powinien przynieść już nieznaczny zysk ? dodał Marek Moczulski. Prezes nie chciał ujawnić, ile będzie kosztowała przeprowadzana fuzja.Agros Holding w 1999 r. zanotował prawie 4 mln zł straty, zamiast 2 mln zł zysku, jaki wykazała spółka w raporcie za IV kwartał ub.r. Korekta wyniku została spowodowana utratą wartości udziałów w spółkach zależnych w wysokości 5,6 mln zł, w tym Agros Milko 4,6 mln zł oraz PWI Torwin ? 985 tys. zł. ? Nie mieliśmy dostatecznej wiedzy pod koniec ub.r., kiedy tworzyliśmy rezerwy obciążające wynik finansowy holdingu. Po dokładnym zapoznaniu się ze stanem faktycznym postanowiliśmy zwiększyć rezerwy ? skomentował Marek Moczulski.Agros Holding praktycznie od 1996 roku realizuje kolejne projekty restrukturyzacyjne. Również konsolidacja wewnątrz firmy nie jest nowym pomysłem, gdyż pierwsze znaczące kroki w tym kierunku poczynione zostały w 1998 r. Mimo trwającej cztery lata restrukturyzacji, spółka systematycznie pogarsza swoje wyniki.

Ewa Bałdyga