? Widzę zrozumienie w Radzie Ministrów dla restrykcyjnego budżetu na 2001 r. ? powiedział w piątek Jarosław Bauc, nowy minister finansów. ? Mam nadzieję, że nie będę miał większych problemów z przekonaniem do takiego budżetu innych członków rządu, gdyż tylko dyscyplina fiskalna zapewni stabilizację gospodarczą ? dodał. Powiedział też, że w tym roku PKB wzrośnie o 5?5,5%, deficyt obrotów bieżących zaś nie powinien być większy niż 7,4% PKB.W założeniach budżetowych przedstawionych rządowi jeszcze przez Leszka Balcerowicza znalazł się zapis o zmniejszeniu deficytu fiskalnego do 1,5% PKB z 2,75% zaplanowanych na ten rok. Projekt byłego ministra finansów spotkał się z przychylną reakcją ekonomistów, w tym również członków RPP, jednak po ostatnich zawirowaniach politycznych uchwalenie zdyscyplinowanego budżetu stoi pod znakiem zapytania.
M.CH., REUTERS