Vivendi chce kupić Seagrama

Francuski koncern medialno-telekomunikacyjny Vivendi razem z Canal Plus chcą kupić za ponad 40 mld USD kanadyjską firmę Seagram.

Do Vivendi należy największe francuskie wydawnictwo, znaczna część rynku usług internetowych oraz 49% akcji Canal Plus ? największej w Europie płatnej telewizji. Seagram jest właścicielem studiów filmowych Universal, liczącym się na rynku producentem muzyki, a także dystrybutorem i producentem napojów alkoholowych. W wyniku połączenia tych firm powstałaby silna konkurencja dla niedawnej fuzji Time Warner z America Online, która objęła podobne branże. W obu przypadkach chodzi bowiem o stworzenie przedsiębiorstwa, które miałoby zarówno kanały dystrybucji, jak i towar, który może być poprzez nie oferowany.Francuskie spółki są gotowe zapłacić po 70 USD za każdą akcję Seagrama, a więc o ponad 30% więcej od ich obecnego kursu na nowojorskiej giełdzie, oraz przejąć szacowane na 9 mld USD długi kanadyjskiej firmy. Jeśli dojdzie do tej transakcji, to na pewno nie w ciągu kilku dni, a raczej kilku miesięcy. Lakoniczny komunikat Vivendi głosi jedynie, że trzy spółki potwierdzają rozpoczęcie rozmów, które mogą doprowadzić lub nie do kontraktu między nimi.Gdyby jednak obecne negocjacje doprowadziły do porozumienia, to powstałaby spółka o kapitalizacji rynkowej przekraczającej 100 mld USD i rocznych przychodach ze sprzedaży ponad 65 mld USD. Dla prezesa Vivendi Jean-Marie Messiera byłby to zaś kolejny krok przybliżający go do utworzenia europejskiego mocarstwa medialnego zdolnego do konkurowania z amerykańskimi rywalami. Analitycy są bowiem zgodni co do tego, że w tej branży im jest się większym, tym jest się lepszym.Vivendi przygotowuje się do przeprowadzenia pierwotnej oferty akcji jego spółek użyteczności publicznej, by dzięki temu móc bardziej skoncentrować się na mediach, wydawnictwach i usługach internetowych. Z tej emisji spodziewa się pozyskać ok. 4,3 mld USD.Seagram, której siedziba mieści się w Montrealu, prowadziła już rozmowy na temat połączenia z kilkoma firmami. Między innymi właśnie z Vivendi oraz z News Corp. Ruperta Murdocha. Negocjacje te załamały się jednak, a przyczyną ich niepowodzenia były kwestie dotyczące ceny oraz roli szefa Seagram Edgara Bronfmana Jr. w firmie powstałej po połączeniu.

J.B.