Strategia nie zmienia się

Ropczyce mają nowego prezesa, którym został związany od lat z firmą Józef Siwiec. Nowy szef chce kontynuować restrukturyzację przedsiębiorstwa i zdobywanie nowych rynków zbytu.W ub.r. Ropczyce zanotowały 129,6 mln zł przychodów ze sprzedaży. Zysk operacyjny wyniósł 14,02 mln zł, a wynik netto 7,85 mln zł. W 1998 r. było to odpowiednio 130,9 mln zł, 13,75 mln zł i 9,3 mln zł. Mimo pogorszenia się wyników, WZA postanowiło, że spółka powinna zyskiem za zeszły rok podzielić się z akcjonariuszami. Na dywidendę zdecydowano się przeznaczyć 4 mln zł, reszta, tj. ponad 3,85 mln zł, powiększy kapitał zapasowy. Prawo do dywidendy będzie ustalone 10 lipca 2000 r., a termin wypłaty dywidendy ustalono na 1 sierpnia br.Ze względu na upływ kadencji zarządu w dotychczasowym składzie, akcjonariusze Ropczyc dokonali wyboru nowych władz. Prezesem został Józef Siwiec, do tej pory członek zarządu.Spółka opublikowała niedawno prognozy na br. zakładające wypracowanie przez nią 7,8 mln zł zysku netto, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 132,6 mln zł. W I kwartale br. spółka wypracowała 36,56 mln zł przychodów ze sprzedaży i 3,4 mln zł zysku netto. Sprzedaż była o ponad 10 mln zł wyższa niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Zysk netto przed rokiem wynosił zaledwie 0,98 mln zł.? II połowa 1998 r. i I połowa 1999 r. to najpoważniejszy kryzys w polskim hutnictwie, w II połowie ub.r. sytuacja systematycznie się poprawiała, co trwa do tej pory. Jednak musimy pamiętać o kosztach restrukturyzacji i zakończeniu podstawowych procesów inwestycyjnych, co zaowocuje zwiększoną amortyzacją ? powiedział PARKIETOWI prezes Siwiec. Wyjaśnił, że nie zamierza przeprowadzać rewolucji w firmie. ? Chcę kontynuować restrukturyzację. Cel spółki pozostaje niezmieniony ? umocnienie pozycji na rynku, w tym poszukiwanie nowych, zewnętrznych rynków zbytu ? stwierdził. Prezes spotkał się wczoraj ze związkami zawodowymi. ? Obie strony deklarują wolę współpracy ? powiedział prezes.Ropczyce w ostatnich miesiącach przynosiły inwestorom zyski. Kurs rósł, notując ostatnio kolejne roczne maksima cenowe. Teraz jednak oscyluje w granicach 11?12 zł. ? Zdajemy sobie sprawę, że spółka działa w branży, z którą wiąże się określone ryzyko, podobnie jak inne spółki działające na rzecz hutnictwa. Mimo to, na co wskazują także nasze wskaźniki, akcje są zdecydowanie niedowartościowane ? twierdzi prezes Siwiec. Za schłodzenie koniunktury na walory firmy mogą być jednak odpowiedzialne plany finansowe na br., które sygnalizują stagnację w zestawieniu z wynikami za ub.r.

Nowy prezes ma 45 lat, ukończył Akademię Górniczo-Hutniczą w Krakowie. Od czerwca 1979 r. związany jest z Ropczycami, gdzie zajmował stanowisko technologa, później mistrza ds. produkcji, kierownika wydziału rozdrabialni, z-cy dyrektora ds. produkcji i od marca 1992 r. członka zarządu i dyrektora produkcyjno-handlowego.

Krzysztof Jedlak