W poniedziałek na polskim rynku walutowym nie wydarzyło się wiele. Kurs dolara do złotego oscylował przez większą cześć dnia w okolicy 4,4000.

Rynek złotego otworzył się w poniedziałek przy kursie USD/zł na poziomie 4,4000/4,4100. Rano przewagę na rynku zdobyli sprzedający dewizy i kurs dolara do złotego spadł w okolice 4,3900. Po południu, przy spokojnym handlu, notowania złotego spadły, a kurs dolara do złotego powrócił w okolice 4,4000. Inwestorzy czekają na środowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Pomimo silnego wzrostu inflacji w maju analitycy nie oczekują kolejnej podwyżki stóp procentowych, a raczej dłuższego utrzymywania restrykcyjnej polityki pieniężnej. RPP może jednak zostać zmuszona do kolejnej podwyżki stóp przez nieodpowiedzialny projekt budżetu na przyszły rok. Zgodnie z obietnicami wicepremiera Bauca główne założenia nowego budżetu poznamy pod koniec czerwca. NBP wyznaczył fixing dla dolara amerykańskiego na 4,3942 zł, a dla euro na 4,2390 zł. O 13.40 płacono za euro 0,9635 dolara, a za dolara 105,72 jena.

JACEK JURCZYŃSKIWarszawska Grupa Inwestycyjna