Mieszko bez wsparcia

Mieszko, podobnie jak inne firmy cukiernicze, zamierza wkrótce pozyskać inwestora branżowego. Trudna sytuacja branży powoduje jednak, że zagraniczni inwestorzy nie interesują się polskim rynkiem. Zdaniem analityków, sytuacja zmieni się najwcześniej w przyszłym roku.

Jeszcze kilka miesięcy temu spółki cukiernicze były w centrum zainteresowania inwestorów giełdowych, którzy oczekiwali informacji o pozyskaniu przez nie partnerów strategicznych. Być może brak decyzji inwestycyjnych był spowodowany trudną sytuacją branży cukierniczej. Zdaniem analityków, inwestorzy branżowi w polskich przedsiębiorstwach pojawią się nieprędko. ? Moim zdaniem, nastąpi to najwcześniej w 2001 roku. Wtedy powinna poprawić się sytuacja branży spożywczej, co z kolei zachęci zagraniczne przedsiębiorstwa do inwestycji w Polsce ? powiedziała PARKIETOWI Bogna Sikorska, analityk CDM Pekao SA.Najlepiej z trudną sytuacją w branży radzi sobie Mieszko. Spółka notuje rosnącą sprzedaż (w pierwszym kwartale br. przychód ze sprzedaży zwiększył się o 40% w stosunku do analogicznego okresu 1999 r.). W ciągu ostatnich miesięcy rodzina Gajdzińskich, która ma większościowy pakiet akcji firmy, handluje między sobą papierami kontrolowanej przez siebie spółki. Rodzinne transakcje mają prawdopodobnie charakter podatkowy (cena w pakietówkach była wyraźnie niższa od kursu giełdowego, przez co Gajdzińscy sprzedając akcje objęte na rynku niepublicznym płacili niższy podatek dochodowy). Ostatnie transakcje przeprowadzone były po cenie niewiele wyższej od ceny giełdowej. ? Są to wyłącznie nasze rodzinne rozliczenia ? powiedział PARKIETOWI Andrzej Gajdziński, przewodniczący rady nadzorczej Mieszka. Zmiany w akcjonariacie spółki mają też prawdopodobnie na celu przygotowanie jej do wprowadzenia inwestora. Przedstawiciele firmy nie ukrywają, że chętnie pozyskaliby partnera branżowego, jednak dotychczas nie informowali o rozpoczęciu rozmów w tej sprawie. Kurs giełdowy spółki uwzględnia poprawiającą się sytuację spółki. Od początku br. cena walorów Mieszka wzrosła prawie o 50%.

Ewa Bałdyga