?Czyszczenie? bilansu Mostostalu Warszawa
Kłopoty Mostostalu rozpoczęły się w IV kwartale ubiegłego roku. Wówczas strata wyniosła 10 mln zł. W I kwartale 2000 r. warszawska spółka zanotowała 5,5 mln zł ujemnego wyniku. Opublikowane obecnie wyniki za II kwartał zdają się potwierdzać, że firma jest w coraz gorszej kondycji. Mostostal zamknął bowiem ten okres 19,5 mln zł straty, a po 6 miesiącach 2000 r. wzrosła ona do prawie 25 mln zł. ? Nie dokonaliśmy jeszcze dokładnej analizy zaistniałej sytuacji, ale największy wpływ na negatywne wyniki w II kwartale miały rezerwy utworzone na należności ? powiedział PARKIETOWI Henryk Kacprzak, dyrektor biura organizacyjno-prawnego Mostostalu WarszawaNa stratę złożyły się także niższe niż oczekiwano marże brutto na kontraktach oraz odpisy aktualizujące wartość trwałego majątku finansowego firmy w wyniku rozpoczętych procesów restrukturyzacji grupy kapitałowej. Słabe wyniki Mostostalu były główną przyczyną zmiany na stanowisku dyrektora finansowego spółki. Od kilku tygodni funkcję tę pełni Maria McFarland, wcześniej zatrudniona na tym stanowisku w Budimeksie. Analitycy spodziewają się, że objęcie przez nią stanowiska powinno pozytywnie wpłynąć na standing firmy. Wszystko wskazuje jednak na to, że dyr. McFarland zaczęła urzędowanie od gwałtownego ?czyszczenia? bilansu Mostostalu. Podobnie było w Budimeksie, jednak wówczas efekty nie były aż tak widoczne.
GMZ