Spółki high-tech prognozują gorsze wyniki

W czwartek na czołowych giełdach nadal zwracano uwagę na publikowane wyniki spółek. Niepokojono się bieżącymi raportami oraz prognozami na drugie półrocze spółek high-tech, co wywołało od początku sesji obniżkę indeksu Nasdaq. Dow Jones rósł przed południem dzięki publikacji korzystnych danych makroekonomicznych w USA. Niejednolita tendencja panowała na głównych parkietach w Europie

Nowy JorkŚrodowe sesje za Atlantykiem przyniosły wyraźne obniżki indeksów. Dow Jones spadł o 183,49 pkt. (1,71%), S&P 500 o 1,5%, Nasdaq stracił 1,04%, a Russell 2000 obniżył się o 0,52%.Mieszane uczucia panowały w Nowym Jorku w pierwszej połowie czwartkowych sesji. Bardzo silne spadki przeważały nadal na Nasdaq, pod wpływem publikowanych przez spółki nie najlepszych wyników kwartalnych, a także ostrzeżeń, że w drugim półroczu rezultaty będą znacznie gorsze. Taką informację opublikowały m.in. największy producent telefonów komórkowych ? fińska Nokia oraz amerykańskie spółki internetowe eBay i Amazon.com. Taniały też m.in. walory dostawcy sieci światłowodowych ? Nortel Networks, który nie porozumiał się w sprawie fuzji z Corning Inc. Spadku Nasdaqa nie była w stanie powstrzymać publikacja wskaźnika kosztów zatrudnienia w USA w drugim kwartale 2000 r., który wzrósł tylko o 1%. Zdaniem analityków, taka zwyżka nie powinna skłonić Fed do zaostrzenia polityki pieniężnej. Dzięki tej informacji zdołał natomiast do godz. 18.00 naszego czasu o 43,13 pkt. (0,41%) wzrosnąć Dow Jones. W tym okresie Nasdaq stracił aż 2,67% a Dow Jones Internet Composite Index spadł o 4,5%.LondynPoczątek notowań na parkiecie londyńskim przyniósł zwyżkę notowań większości spółek. Zgłoszono silny popyt na walory spółek farmaceutycznych pod wpływem publikacji dobrych wyników przez lokalnego potentata tej branży ? Glaxo Wellcome. Do liderów spadków należały natomiast spółki z sektora finansowego, mające gorsze perspektywy. Taniały m.in. walory banku hipotecznego Halifax, który wprawdzie opublikował dobre wyniki za pierwsze półrocze, jednak ostrzegł, że w drugiej części roku rezultaty mogą być gorsze. Ostatecznie przeważyły i spadł wskaźnik FT-SE 100 obniżył się o 35 pkt. (0,55%)FrankfurtNa parkiecie frankfurckim przeważały w czwartek wyraźne spadki cen akcji. Szczególnie chętnie pozbywano się walorów instytucji finansowych, które mają przed sobą ? zdaniem ekspertów ? kiepskie perspektywy. Wskazują oni na ułomność tego sektora w Niemczech, czego dowodem jest już drugie w tym roku fiasko fuzji w lokalnej bankowości. W tych okolicznościach wyraźnie spadły ceny akcji ? Dresdner Banku, HypoVereinsabanku i Deutsche Banku. Drożały natomiast walory niektórych spółek reprezentujących nowe technologie, takich jak Siemens, Infineon czy Deutsche Telekom, które opublikowały słabe wyniki za pierwsze półrocze. Uznano to jednak za korektę w górę po środowych spadkach. DAX Xetra do godz. 18.00 spadł o 113,53 pkt. (1,55%).ParyżCzwartkowa sesja w Paryżu przyniosła nieznaczną zwyżkę cen akcji. CAC-40 wzrósł o 18,71 pkt. (0,29%). Wśród spółek, które notowały zwyżki notowań, znalazły się m.in. producent sprzętu telekomunikacyjnego Alcatel, który opublikował dobre wyniki kwartalne. Korzystne rezultaty sprzyjały też spółce branży spożywczej Danone. Do spadkowiczów zaliczano natomiast producenta mikroprocesorów STMicroelectronics, który zareagował na spadki na Nasdaq, oraz wytwórcę opon Michelin. Firma ostrzegła, że jej wyniki kwartalne mogą być znacznie gorsze niż się prognozuje.TokioUtrzymujące się obawy związane z bankructwami miejscowych spółek oraz pogorszenie koniunktury na rynkach amerykańskich spowodowały, że w czwartek tokijski Nikkei 225 spadł wyraźnie, bo o 320,6 pkt. (1,94%). Osłabło zaufanie przede wszystkim do branży high-tech. Pozbywano się m.in. walorów internetowego inwestora ? Softbanku, który posiada udziały w kilku spółkach tej branży notowanych na Nasdaq. Bessa dotknęła też domy maklerskie, takie jak Daiwa, Nikko i NomurongRównież w Hongkongu negatywne doniesienia ze środowych sesji w Nowym Jorku wywołały spadki notowań. Hang Seng obniżył się o 170,14 pkt. (0,97%). Sprzedawano przede wszystkim akcje spółek z branży high-tech, choć znalazł się i wyjątek. Silny popyt na walory Pacific Century CyberWorks, związany ze zbliżającym się zakończeniem fuzji tej spółki z Cable & Wireless HKT, spowodował zwyżkę ich kursu o 6,9%.

Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i Michał Nowacki