Deutsche Telekom i British Telecom notują spadek zysków
Czwartek był dniem publikowania raportów finansowych przez kilka czołowych światowych firm branży telekomunikacyjnej.
Duże koszty konkurowania na coraz bardziej rozwiniętych rynkach, zwłaszcza związanych z telefonią komórkową, ograniczają wyniki największych koncernów. Dostawcy sprzętu korzystają natomiast z bardzo szybkiego rozwoju nowych usług telekomunikacyjnych.Największy europejski koncern telekomunikacyjny ? Deutsche Telekom ujawnił, że w pierwszej połowie br. jego zysk spadł o 26% ? do 700 mln euro, a było to przede wszystkim wynikiem wydatków na rozwój usług związanych z telefonią komórkową. Sprzedaż niemieckiego koncernu wzrosła natomiast w tym okresie o 15% ? do 19,3 mld euro. Były monopolista na macierzystym rynku, który jest krytykowany za bardzo drogi zakup, za ponad 50 mld USD, amerykańskiego operatora telefonii komórkowej VoiceStream Wireless, zmuszony jest jednak prowadzić ekspansję na zagranicznych rynkach. Spada jego udział na zliberalizowanym od 1998 r. niemieckim rynku telekomunikacyjnym, który jest coraz bardziej konkurencyjny, co zmusza do obniżki cen. Akcje DT mimo nie najlepszych wyników w czwartek nieznacznie wzrosły.Również British Telecom nie może zbytnio pochwalić się opublikowanymi właśnie wynikami. W pierwszym półroczu jego zysk spadł o 42% do 314 mln funtów (476 mln USD). Rezultaty te były jednak i tak lepsze od prognozowanych. Powody są podobne, jak w przypadku niemieckiego rywala ? wydatki na telefonię komórkową (w tym wysokie koszty uzyskiwania licencji UMTS) zarówno na rynku lokalnym, jak i w innych krajach europejskich. Jak podkreślali analitycy, rezultaty BT ograniczyły również wydatki na restrukturyzację działalności koncernu, który w kwietniu br. podzielił kompetencje między cztery jednostki działające w skali globalnej, zajmujące się konkretnymi usługami. Wczoraj, przed otwarciem giełd nowojorskich, walory BT drożały.Na tle miernych wyników operatorów telekomunikacyjnych, bardzo dobrze przedstawiają się natomiast rezultaty czołowych europejskich producentów sprzętu telekomunikacyjnego. Nieprzerwany wzrost kontynuuje przede wszystkim największy na świecie dostawca telefonów komórkowych ? fińska Nokia (druga co do wielkości spółka na Starym Kontynencie pod względem kapitalizacji). Jej zysk netto w drugim kwartale wzrósł aż o 64%, do 951 mln euro. Do rekordowego poziomu wzrosła jej sprzedaż telefonów komórkowych. Podkreślano przy tym, że Nokia, jeśli chodzi o wprowadzanie nowych rozwiązań wyprzedza głównych konkurentów, takich jak Motorola czy Ericsson. Mimo to akcje fińskiego potentata wczoraj taniały, ponieważ jednocześnie spółka opublikowała też niekorzystną prognozę na drugą połowę 2000 r. (podobnie przed kilkoma dniami uczynił Ericsson wywołując wyprzedaż akcji spółek telekomunikacyjnych na giełdach).Udany kwartał ma również za sobą francuski producent sprzętu telekomunikacyjnego Alcatel, który opublikował zgodnie z oczekiwaniami dobre wyniki za drugi kwartał. Zarobił w tym czasie 344 mln euro, o 43% więcej niż w analogicznym okresie 1999 r.
ŁUKASZ KORYCKI