Wprowadzone do obrotu we wtorek kontrakty terminowe na TechWIG spotkały się z bardzo dużym zainteresowaniem inwestorów, o czym świadczy ponad 300 otwartych pozycji. Giełda, zachęcona tym sukcesem może powrócić do pomysłu wprowadzenia futures na kolejny indeks ? MIDWIG, dowiedział się PARKIET. Na pewno natomiast pojawią się kontrakty na walory trzech największych spółek i ? jak zapowiada wiceprezes GPW, Piotr Kamiński ? na tym jeszcze nie koniec.
? Jesteśmy bardzo zadowoleni z faktu, iż nowe kontrakty tak dobrze się przyjęły. Złożyliśmy już projekt uchwały o uruchomieniu następnych trzech rodzajów futures, tym razem na akcje TP SA, PKN Orlen i Elektrimu. Mamy nadzieję, że KPWiG je zaakceptuje, a wówczas kolejne kontrakty mogłyby pojawić się na parkiecie już w październiku ? mówi wiceprezes P. Kamiński. Nowe futures przyjęły się kilkakrotnie lepiej niż kontrakty na WIG20 w pierwszym okresie, gdyż już po czterech dniach łączny obrót wyniósł 1119 sztuk. Ponadto wrześniowy futures na TechWIG już stał się drugim pod względem popularności kontraktem na giełdzie. Dla porównania dodajmy ? pamiętając oczywiście, że wtedy była to zupełna nowość ? iż na początku notowań kontraktów na WIG20 obrót nie przekraczał sto sztuk.Chociaż giełda wcześniej zaniechała wprowadzenia kontraktów na indeks średnich spółek, nie oznacza to, że zupełnie z nich zrezygnowano. ? Tak duża popularność kontraktów terminowych każe nam się zastanowić, czy nie trzeba będzie wrócić do pomysłu notowań futures na MIDWIG ? stwierdza Piotr Kamiński. Taki produkt byłby zapewne (chociażby ze względu na jego mniejszy udział w kapitalizacji i rangę spółek oraz stopień zmienności notowań) mniej popularny niż kontrakty na TechWIG, lecz być może również na niego znaleźliby się chętni. ? Musimy po prostu rozważyć, czy nie lepiej jest pozostać przy mniejszej liczbie kontraktów, ale za to bardzo dobrych, zwłaszcza że w zanadrzu mamy już kolejny projekt, który może dać następny ciekawy produkt terminowy ? mówi P. Kamiński.
Adam Mielczarek