Inwestor zagraniczny po wejściu do spółki z reguły tworzy ?ekstrarezerwy? i z większą ostrożnością wycenia aktywa. W efekcie tego, takie firmy jak m.in. Animex, Agros, Mostostal Warszawa, Pekao czy BPH pokazują nie spotykane dotąd straty albo zacznie niższe zyski. Zdaniem analityków, porządkowanie bilansu jest w dłuższym czasie korzystne dla wszystkich akcjonariuszy.
Informacje o dużych stratach, które wystąpiły po utworzeniu różnych rezerw i innym podejściu do wyceny aktywów są zaskoczeniem dla małych akcjonariuszy. Z reguły przystępują oni do wyprzedaży akcji, co powoduje spadek kursu.
? Czyszczenie bilansu przez inwestora zagranicznego jest czymś normalnym i w dłuższym okresie powinno być pozytywnie odebrane. Celem tego procesu jest ujednolicenie norm stosowanych przez wszystkie podmioty grupy. Jeżeli spółka ma ostrożniejsze podejście do wyceny aktywów i gdy nie ukrywa ważnych dla niej zdarzeń, to lepiej dla akcjonariuszy ? powiedział PARKIETOWI Andrzej Kosiński, doradca inwestycyjny ABN Amro Asset Management. Według niego, duże różnice w raportach po wejściu inwestora mogą świadczyć o wcześniejszym nieefektywnym zarządzaniu kapitałem i aktywami. Szczegóły w PARKIECIE
DW
PU