W kolejce do fuzji towarzystw funduszy inwestycyjnych pierwsze są TFI Pioneeer i Pekao/Alliance - pisze Prawo i Gospodarka, dodając, że niewykluczone, iż kolejka do fuzji TFI wkrótce się wydłuży. Najwięcej zależy od dwóch czynników: popytu na jednostki ze strony indywidualnych klientów oraz procesów zachodzących w tej branży na świecie. Ten drugi czynnik odgrywa szczególną rolę w przypadku Pioneera i Pekao/Alliance. Pośrednio lub bezpośrednio w obu TFI jest jeden duży udziałowiec zagraniczny, UniCredito Italiano. Oba TFI mają też podobną ofertę produktów.
- Na dłuższą metę taki stan rzeczy trudno będzie utrzymać, ale nie sposób już teraz powiedzieć, jaką drobę wybierzemy. Nie chcielibyśmy stracić marki Pioneera, który jest najlepiej w Polsce rozpoznawanym TFI. Zresztą wscale nie musimy łączyć obu TFI, możemy np. jedno z nich sprzedać Przed wykonaniem jakiegokolwiek ruchu trzeba dokładnie policzyć, czy efekt synergii będzie na tyle mocny, by zrekompensować koszty połączenia. Ważna jest strategia UniCredito w wymiarze globalnym, bo Pioneer jest obecny na całym świecie - powiedział PG Sebastian Łuczak, rzecznik prasowy Pekao.