Wczoraj przez pięć godzin w całej Japonii abonenci największej sieci komórkowej NTT DoCoMo nie mogli korzystać z połączeń z internetem, obsługiwanych przez sztandarowy produkt firmy - i-mode system ? informuje Financial Times. Była to najpoważniejsza z kilkunastu awarii, do jakich doszło w ostatnich miesiącach. Pojawiły się wątpliwości, co do niezawodności japońskiego systemu, który wkrótce ma być wprowadzony na rynki zagraniczne. Spółka tłumaczy wczorajsze problemy przeciążeniem serwera. Jednak ? według FT ? długość przerwy w funkcjonowaniu systemu może wskazywać na istnienie dodatkowych przyczyn. DoCoMo, pierwszy operator, który udostępnił usługi internetowe przez telefon komórkowy, w ciągu 17 miesięcy pozyskał w Japonii 10 milionów abonentów. Za granicą będzie się jednak musiał zmierzyć z konkurencją, która w większości przypadków oferuje takie same usługi przy użyciu technologii WAP. Zdaniem zachodnich operatorów japońska firma nie stanowi dla nich zagrożenia. Rzecznik brytyjskiego BT Wireless ocenił, że i-mode jest pakietem doskonałych programów dla krajów, w których korzystanie z komputerów i internetu jest stosunkowo mało popularne ? pisze FT.