Rozmowy z Ciechem i konsorcjum z udziałem rosyjskiej Bonity
Przedstawiciele NFI im. Eugeniusza Kwiatkowskiego potwierdzili w rozmowach z PARKIETEM, że fundusz prowadzi z inwestorem krajowym i zagranicznym ożywione rozmowy w sprawie sprzedaży posiadanych akcji Zakładów Chemicznych Alwernia. Rozmowy prowadzone są z Ciechem oraz konsorcjum złożonego z belgijsko-francuskiej firmy Prayon-Rupel i rosyjskiej Bonity. Nie wiadomo na razie, kiedy mogą się zakończyć. To, że jest dwóch kandydatów do przejęcia spółki wskazuje, że negocjacje nie wkroczyły w decydującą fazę.Zakłady Chemiczne Alwernia zajmują się produkcją podstawowych chemikaliów nieorganicznych. Według danych NFI, spółka zanotowała w ubiegłym roku ponad 165 mln zł przychodów ze sprzedaży, 2,28 mln zł zysku z działalności operacyjnej i 0,71 mln zł straty netto. Aktywa firmy wynosiły na koniec 1999 r. ponad 131 mln zł, a zobowiązania ? ponad 23,2 mln zł.Na koniec I kwartału br. fundusz posiadał w swoim portfelu 754 432 akcje spółki (33% kapitału akcyjnego i głosów na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy). Ich wartość księgowa przed korektą wynosiła 34,34 mln zł. Wartość bilansowa była o około połowę mniejsza ? ze względu na korektę wartości księgowej ? i wynosiła ponad 17 mln zł. To ? jak można przypuszczać ? absolutne minimum, poniżej którego akcje nie powinny zostać sprzedane inwestorowi strategicznemu.Biorąc pod uwagę fakt, że przeszacowanie wartości aktywów było często robione przez NFI zdecydowanie na wyrost, nie można wykluczyć, iż wpływy z ewentualnej transakcji będą sporo wyższe niż wartość bilansowa papierów należących do funduszu.W I kwartale br. Zakłady w Alwernii wypracowały 38,34 mln zł przychodów ze sprzedaży, 0,65 mln zł zysku operacyjnego i 99 tys. zł zysku netto. Spółka, biorąc pod uwagę jej wartość bilansową, jest jedną z najcenniejszych firm w portfelu funduszu.
K.J.