Koszty licencji UMTS uderzają w europejską telekomunikację
Na parkietach we Frankfurcie i Paryżu przeważał podczas sesji piątkowych spadek notowań, do którego przyczyniła się wyprzedaż akcji spółek telekomunikacyjnych, które poniosą olbrzymie koszty uzyskania licencji UMTS. Zniżki uniknięto natomiast w Londynie. Od malych zmian notowań zaczął się dzień na rynkach nowojorskich.
Nowy JorkSesja czwartkowa przyniosła wzrost Dow Jonesa o 47,25 pkt. (0,43%). Nasdaq zyskał 79,67 pkt. (2,06%), a S&P 500 1,1%. Russell 2000 podniósł się o 0,73%.W piątek opublikowano dane, które wykazały wzrost w czerwcu deficytu handlowego USA. Jednak wiadomość ta nie popsuła atmosfery na rynkach nowojorskich, gdyż spodziewano się takiej zmiany. Główne indeksy zmieniały się od początku dnia w niewielkim stopniu. Dow Jones obniżył się przed południem o przeszło 16 pkt. (0,15%), a Dow Jones Composite Internet Index stracił w tym czasie 0,55%. Uwagę zwracał wzrost cen akcji producenta sprzętu pomiarowego Agilent Technologies, wydzielonego w tym roku z firmy Hewlett-Packard. Ich atrakcyjność zwiększyły dobre wyniki spółki. Dużym powodzeniem cieszyły się też walory firmy informatycznej Sun Microsystems, która zapowiedziała split akcji. Wskaźnik rynku Nasdaq zyskał w godzinach przedpołudniowych 0,25%.Inwestorzy przejawiali stosunkowo niewielką aktywność, zachowując ostrożność przed zapowiedzianym na najbliższy wtorek posiedzeniem Komitetu Otwartego Rynku Fed. Przeważał jednak pogląd, że tym razem nie dojdzie do podwyżki stóp procentowych.LondynNa giełdzie londyńskiej nastąpił niewielki wzrost notowań. FT-SE 100 zyskał 25,5 pkt. (0,39%), do czego przyczyniło się zainteresowanie walorami towarzystw naftowych BP Amoco i Royal Dutch Shell, którym w dalszym ciągu sprzyjały wysokie ceny ropy. Początkowe straty odrobiły akcje firm telekomunikacyjnych, przy czym wyraźnie wzrosły notowania British Telecom dzięki wstępnym rozmowom, które mogą doprowadzić do fuzji z amerykańskim AT&T. Staniały natomiast papiery producenta napojów Allied Domecq, gdyż jego rywale ? Diageo i francuska firma Pernod Ricard ? planują przejęcie wytwórczości win i innych trunków od spółki Seagram.FrankfurtWe Frankfurcie na uwagę zasługiwał spadek notowań towarzystw telekomunikacyjnych Deutsche Telekom i MobilCom w związku z obawami dotyczącymi kosztów przyznanych im licencji UMTS. Chętnie kupowano natomiast akcje spółki tej branży Debitel, która wycofała się z przetargu, ale może wynająć w przyszłości od posiadaczy koncesji część sieci połączeń bezprzewodowych. Zdrożały papiery koncernu Siemens, podczas gdy realizacja zysków obniżyła notowania Deutsche Bank. DAX Xetra stracił do godz. 18.00 35,94 pkt. (0,49%).ParyżNa parkiecie paryskim przeważył spadek notowań i CAC-40 zakończył sesję na poziomie o 40,99 pkt. (0,62%) niższym niż w czwartek. Wyraźnie wzrosły notowania producenta sprzętu telekomunikacyjneogo Alcatel i firmy naftowej TotalElfFina. Zyskały też akcje Suez Lyonnaise, który rozważa udział w przetargu na licencje UMTS w Belgii. Natomiast staniały walory France Telecom ze względu na koszty uzyskanej licencji na tego rodzaju usługi w Niemczech.TokioW Tokio doszło do pogorszenia nastrojów w związku z zapowiedzią usunięcia 16 spółek japońskich z prestiżowego indeksu Morgan Stanley Capital International (MSCI). Tym samym udział tamtejszych firm we wskaźniku, który ma zasięg światowy, spadnie z końcem sierpnia z 11,04% do 10,75%. Notowania przedsiębiorstw usuwanych z indeksu nie spadły jednak zbyt wyraźnie, gdyż ostatnio ich akcje nie cieszyły się powodzeniem. Zyskały natomiast walory Fuji Television Network ? jedynej spółki, która zostanie włączona do wskaźnika MSCI. W końcu sesji atmosferę poprawiły pomyślne doniesienia z rynków nowojorskich i ostatecznie Nikkei 225 podniósł się o 119,46 pkt. (0,74%).HongkongNa zachowanie uczestników giełdy w Hongkongu wpłynęła w poważnym stopniu decyzja firmy Hutchison Whampoa o wycofaniu się z konsorcjum, które właśnie otrzymało w Niemczech licencję UMTS. Jej akcje staniały wyraźnie, pociągając w dół indeks Hang Seng, który stracił 182 pkt. (1,03%). W pewnym momencie ogólny spadek notowań był jeszcze większy, ale zdołano odrobić część strat dzięki spekulacyjnym zakupom walorów innych towarzystw telekomunikacyjnych.
Kolumnę redagują: ANDRZEJ KRZEMIRSKI i Michał Nowacki