Komisja Papierów Wartościowych i Giełd analizuje sprawę
? Sprawa Polifarbu Dębica jest analizowana ? odpowiedział PARKIETOWI Janusz Siatkowski z Komisji Papierów Wartościowych i Giełd na pytanie, czy spółka będzie mogła opuścić giełdę. A czeka na to już od listopada ubiegłego roku.
Wówczas jednak przewodniczący KPWiG Jacek Socha zapowiedział, że Komisja z wydaniem zgody powstrzyma się do zapadnięcia prawomocnego wyroku. Wyroku takiego cały czas nie ma, choć przed miesiącem Sąd Apelacyjny, podobnie jak sąd niższej instancji, oddalił powództwo przeciw Polifarbowi. Pozywającemu przysługuje jednak złożenie skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego. ? Złożę ją, gdy tylko otrzymam pisemne uzasadnienie wyroku, szukam też adwokata z nazwiskiem ? mówi Raimondo Eggink, który wstąpił na sądową ścieżkę z producentem farb. ? Jestem przekonany, że wygram, tym bardziej że powodu, dla którego odrzucano mój pozew, od przyszłego roku już w prawodawstwie nie będzie ? zaznacza. Sąd kwestionował powództwo ze względu na nieposiadanie przez pozywającego 1% głosów na WZA spółki, a co najmniej takiego udziału w głosach wymaga obecnie kodeks handlowy przy zaskarżaniu uchwał zgromadzenia akcjonariuszy. Nowelizacja kh, która ma wejść w życie od początku lub połowy przyszłego roku, nie uzależnia już możliwości zaskarżania uchwał od liczby posiadanych akcji.Fakt, że KPWiG ?analizuje sytuację? oznacza najwyraźniej, że sprawa nie jest dla niej jednoznaczna. Mało prawdopodobne jest jednak, by zgodziła się na wycofanie Polifarbu z obrotu publicznego przed uprawomocnieniem się wyroku. Determinacja pozywającego wskazuje, że sprawa będzie toczyła się dalej i w razie przegranej spółki konieczny byłby jej powrót na GPW. Z patu dębickiego producenta farb mogłaby wyprowadzić jedynie próba zrekompensowania akcjonariuszom nierównego traktowania. U podstaw konfliktu leżą bowiem kwoty, jakie inwestor strategiczny Polifarbu Dębica, Alcro Beckers, płacił akcjonariuszom za akcję spółki, odkupując je z myślą o wycofaniu firmy z giełdy. Skarbowi Państwa i NFI oferował 72 zł, a pozostałym ? najwyżej 57 zł. Na razie nie widać tego typu inicjatyw.
H.K.