Rano za dolara płacono 4,3775 złotego, a za euro 3,9455. W poniedziałek kursy tych walut wynosiły odpowiednio 4,3800 i 3,9430. Dealerzy spodziewają się podwyżki stóp procentowych na środowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.
We wtorek na fixingu NBP ustalił kurs złotego do dolara na 4,3597 wobec 4,3821 w poniedziałek oraz kurs do euro na 3,9311 wobec 3,9562 na poprzedniej sesji.Przed południem za dolara płacono 4,3625 złotego, a za euro 3,9273. Według dealerów, polska waluta umocniła się po wypowiedzi Cezarego Józefiaka członka RPP, który stwierdził, że brak polityki antyinflacyjnej rządu jest powodem do podwyżki stóp procentowych. Przypomnijmy, że w poniedziałek rząd nie przyjął pakietu antyinflacyjnego w sektorze żywnościowym, który jest przez ekonomistów uznawany za najważniejszy warunek w zahamowaniu inflacji.? W porównaniu z poniedziałkowym fixingiem złoty umocnił się o około 1%. Mocny ruch wzmacniający polska walutę związany jest z przewidywaniami dotyczącymi podwyższenia stóp procentowych ? powiedział PARKIETOWI Piotr Konarski z Westdeutsche Landesbank Polska.Dealerzy prognozują, że podwyżka może wynieść od 100 do 200 pkt. bazowych. Jeśli do niej dojdzie, to zdaniem Konarskiego na polski rynek napłynie kapitał spekulacyjny, co doprowadzi do znacznego umocnienia złotego. Jednak, jego zdaniem, sytuacja ta nie będzie trwać długo, gdyż inwestorzy przystąpią do realizacji zysków.
P.U.