CEZ i Cesky Telecom wywołują zwyżkę praskiego PX 50

Piątkowa sesja przyniosła silną zwyżkę indeksu giełdy praskiej, który korzystał z zainteresowania akcjami CEZ i Cesky Telecom. W niewielkim stopniu podniósł się budapeszteński BUX, natomiast niepewność co do dalszego trendu na giełdzie wywołała obniżkę notowań w Moskwie.

BudapesztUmiarkowaną zwyżką indeksu giełdowego zakończyła się piątkowa sesja na budapeszteńskiej giełdzie. Wskaźnik BUX zyskał 0,25% i zakończył tydzień na poziomie 8454,65 pkt. Wzrost wskaźnika wywołał przede wszystkim popyt na akcje spółki telekomunikacyjnej Matav, korzystającej ze zwyżek cen akcji podobnych spółek na giełdach zachodnich. Silniejszemu wzrostowi BUX zapobiegła realizacja zysków na akcjach firmy farmaceutycznej ? Gedeon Richter. Niewielki wpływ na notowania miała publikacja węgierskiego PKB za drugi kwartał br., który wzrósł w skali roku o 5,9%. Wynik ten był nieco gorszy od oczekiwań.PragaUdanie zakończył się tydzień na praskiej giełdzie papierów wartościowych. Indeks PX 50 wzrósł o 1,76%, do 548,1 pkt., korzystając z silnego popytu na akcje takich spółek, jak CEZ czy Cesky Telecom. Walory koncernu energetycznego CEZ zdrożały aż o 4,5% w związku z wypowiedzią premiera Czech Milosa Zemana, który stwierdził, że elektrownia nuklearna Temelin, należąca do CEZ, powinna ruszyć już za dwa tygodnie. ? Zapowiedź szybkiego uruchomienia elektrowni, już w połowie września, spowodowała, że perspektywy CEZ są znacznie lepsze i inwestorzy to zauważają ? powiedział Bloombergowi Roman Cenek, analityk z Atlantik Financial Markets w Brnie. Także potentat telekomunikacyjny Cesky Telecom w piątek już drugi dzień z rzędu odrabiał poniesione ostatnio straty i jego akcje zdrożały o ponad 2%. Analitycy podkreślali, że korzystny wpływ na zachowanie inwestorów w Pradze wywołały doniesienia o silnych zwyżkach notowań spółek high-tech na największych giełdach.MoskwaOstatnia w mijającym tygodniu sesja w Moskwie przyniosła obniżkę notowań. Analitycy podkreślali, że inwestorzy woleli sprzedawać akcje, ze względu na niepewność co do najbliższej przyszłości rynku. Niektórzy argumentują, że wysokie ceny ropy na świecie dają podstawę do dalszych zwyżek na giełdzie, na której dużą rolę odgrywają spółki naftowe, inni wskazują na zbyt wysokie ceny akcji. W piątek jednym z liderów spadków był koncern naftowy Surgutnieftiegaz, w ślad za którym poszły takie spółki, jak Jednolite Systemy Energetyczne, Mosenergo i Łukoil. Wskaźnik RTS spadł o 1,18% i zakończył dzień na poziomie 237,15 pkt., przy obrotach, które wyniosły 21,9 mln USD.

Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI