Debiut pod koniec roku

Na 3,5 zł, czyli zaledwie o 30 gr więcej, niż wynosiła minimalna cena emisyjna zapisana w prospekcie spółki, została ustalona cena emisyjna akcji warszawskiej firmy Wandalex ? poinformowała spółka. Od 25 do 29 września potrwają zapisy na akcje firmy, która pozyska w ten sposób z rynku do 14 mln zł, czyli mniej, niż się spodziewała (16?20 mln zł).? Cenę emisyjną ustaliliśmy na niskim poziomie, ponieważ chcemy, żeby inwestorzy więcej zarobili na naszych walorach ? powiedział PARKIETOWI Romuald Jałbrzykowski, pełnomocnik zarządu ds. upublicznienia spółki.W transzy dla dużych inwestorów zostanie zaoferowanych 1 mln walorów, a dla małych 1,32 mln. Dla dotychczasowych akcjonariuszy i władz spółki przeznaczono ponad 1,5 mln papierów, a dla pracowników 145 tys. walorów.Spółka nie zamierza ubezpieczać emisji. ? Zainteresowanie akcjami podczas budowania księgi popytu było tak duże, że nie widzę potrzeby podpisywania umowy o subemisję inwestycyjną ? powiedział Dariusz Bąkowski, prezes Wandaleksu, a zarazem jeden z największych udziałowców.Wandalex jest firmą handlową. Zajmuje się sprzedażą wózków widłowych oraz systemów składowania i transportu wewnętrznego. Sprzedaje m.in. wyroby koreańskiej firmy Daewoo Heavy Industries, fińskiej Rocli, niemieckiego Steinbock Bossa i francuskiego FL&CO. Środki z emisji spółka zamierza przeznaczyć na rozwój sieci dystrybucji i uruchomienie produkcji w kraju. ? Pozyskane pieniądze wykorzystamy do zwiększenia liczby oddziałów, które chcemy wyposażyć w nowoczesne warsztaty ? powiedział Romuald Jałbrzykowski. Wandalex zamierza też zmodernizować zakład produkcji środków transportu ZUT Zgierz. Spółka podpisała umowę z FL&CO na utworzenie firmy joint venture, która zajmie się m.in. produkcją regałów magazynowych.

EWA BAŁDYGAewa.baldyga.parkiet.com.pl