Droga ropa i słabe euro niepokoją inwestorów amerykańskich
W czwartek inwestorzy europejscy pozbywali się akcji towarzystw telekomunikacyjnych oraz firm informatycznych i internetowych, pobudzając duży spadek głównych indeksów. Pesymistyczną atmosferę pogłębił przedpołudniowy spadek Nasdaqa.
Nowy JorkPodczas sesji środowej Dow Jones obniżył się o 101,37 pkt. (0,94%). Natomiast Nasdaq wzrósł o 31,80 pkt. (0,82%). S&P 500 stracił 0,59%, a Russell 2000 0,36%.W czwartek początek dnia przyniósł zniżkę notowań na Wall Street pod wpływem obaw związanych z wysokimi cenami ropy naftowej oraz słabością euro w stosunku do dolara. Inwestorzy sądzą, że czynniki te mogą nasilić inflację i pogorszyć wyniki amerykańskich przedsiębiorstw. Rynek zareagował negatywnie na wyniki banku Morgan Stanley Daen Witter, które okazały się gorsze od prognoz. Jego akcje staniały, podobnie jak walory producenta opon Goodyear, który przedstawił bardziej pesymistyczną prognozę dotyczącą zysków. Po pewnym czasie zdołano jednak zahamować spadek Dow Jonesa i w godzinach przedpołudniowych zyskał on ponad 14 pkt. (0,14%). Przyczynił się do tego wzrost ceny akcji giganta górniczo-przemysłowego Minnesota Mining & Manufacturing, który liczy w najbliższych latach na wzrost zysków. Dow Jones Composite Internet Index stracił przed południem 1,44%.Tymczasem wskaźnik rynku Nasdaq, po dwóch dniach odrabiania poprzednich strat, obniżył się znów o 1,66%, tym razem pod wpływem realizacji zysków przez inwestorów.LondynNa giełdzie londyńskiej przez cały dzień przeważała tendencja spadkowa. Utrwalił ją brak wyraźnego wzrostu notowań w Nowym Jorku, a także niechętne nastawienie inwestorów do firm telekomunikacyjnych po opublikowaniu pesymistycznej prognozy przez amerykańską spółkę Sprint. Najbardziej staniały akcje Telewest Communications. Ogólną zniżkę notowań pogłębiła dalsza wyprzedaż akcji towarzystw naftowych BP Amoco i Shell. FT-SE 100 stracił 80,7 pkt. (1,29%).FrankfurtFrankfurcki DAX Xetra spadł do godz. 18.00 o 138,88 pkt. (2,05%). Najchętniej pozbywano się walorów towarzystw telekomunikacyjnych i firm informatycznych. Straciły na wartości akcje Deutsche Telekom, koncernu Siemens i dostawcy oprogramowania SAP. Wyraźnie staniały też papiery czołowej firmy internetowej T-Online w związku ze zmianami w jej kierownictwie. Natomiast w wyniku technicznej korekty w górę wzrosły notowania producenta samochodów BMW. Na Neuer Markt uwagę zwracał olbrzymi popyt ze strony inwestorów instytucjonalnych na papiery producenta oprogramowania Datasave.ParyżZapowiedź gorszych wyników amerykańskiej firmy Sprint wpłynęła także na notowania w Paryżu. Pod jej wpływem inwestorzy sprzedawali akcje spółek telekomunikacyjnych, jak również firm informatycznych i internetowych. W efekcie spadły ceny walorów France Telecom, producenta urządzeń dla telekomunikacji Alcatel oraz spółki świadczącej usługi komputerowe Cap Gemini. Najbardziej staniały jednak papiery firmy internetowej Liberty Surf, do czego przyczyniła się wyraźna zniżka notowań niemieckiej T-Online. CAC-40 zakończył sesję na poziomie o 150,66 pkt. (2,35%) niższym.TokioPo trwającym przez dwa dni wzroście, spowodowanym zakupami o charakterze sezonowym, tokijski Nikkei 225 obniżył się o 147,26 pkt. (0,89%). Główną troską uczestników rynku była możliwość pogorszenia wyników czołowych spółek amerykańskich pod wpływem drogiej ropy i niskiego kursu euro. Na inwestorach nie zrobił natomiast wrażenia środowy wzrost Nasdaqa. Najchętniej kupowano walory Industrial Bank of Japan, Fuji Bank oraz Dai-Ichi Kangyo Bank w ostatnim dniu notowań przed ich połączeniem i utworzeniem Mizuho Holdings. Zdrożały akcje niektórych firm high-tech, takich jak Sony oraz Softbank, korzystając z popytu spekulacyjnego. Staniały natomiast papiery NEC, a także wielu innych spółek dysponujących najnowocześniejszą technologią.HongkongNa giełdzie w Hongkongu nastąpił bardzo wyraźny spadek notowań. Inwestorzy obawiali się bowiem, że wysokie ceny ropy naftowej oraz słabość euro mogą wpłynąć ujemnie na notowania akcji w skali światowej. Negatywnym impulsem była też sprzedaż 4,9% akcji Pacific Century CyberWorks przez Cable & Wireless. Transakcja ta pobudziła na początku sesji 10-proc. zniżkę notowań PCCW. Hang Seng stracił 501,17 pkt. (3,2%).
Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI