Zmiany w akcjonariacie Szeptela

36,7 zł za akcję uzyskał inwestor, który w siedmiu transakcjach pakietowych sprzedał wczoraj w sumie 1 mln akcji Szeptela. Na fixingu walorami firmy handlowano po 31,6 zł.

Liczba akcji, które zmieniły właściciela, zgadza się z liczbą papierów znajdujących się w posiadaniu BGŻ. Bank chce jednak uzyskać zgodę Ministerstwa Łączności na przekroczenie progu 10% głosów na WZA Szeptela, co wskazywałoby raczej na zamiar dokupienia walorów niż ich sprzedaży Wniosek w tej sprawie spółka złożyła już do resortu łączności. Ponadto, jak wynika z naszych informacji, BGŻ traktuje swoją inwestycję w Szeptela długoterminowo. Jest także zainteresowany innymi lokatami w branży telekomunikacyjnej.1 mln akcji zapewnia w przypadku Szeptela prawie 10-proc. udział w kapitale akcyjnym i ponad 9-proc. udział w liczbie głosów na WZA.Do znaczących akcjonariuszy spółki z Szepietowa należą, poza BGŻ, Piotr Łuniewski (ponad 18% głosów na WZA), Piotr Robełek (ponad 16%), Andrzej Rybkowski (ponad 10,6%) i Gmina Szepietowo, która ze względu na akcje uprzywilejowane ma ponad 5% głosów na WZA firmy. ? Nie wiem, kto był stroną transakcji pakietowych. Myślę, że spółka otrzyma taką informację w najbliższych dniach. Jestem jednak przekonany, że panowie Robełek i Łuniewski nie sprzedawali walorów spółki ? powiedział PARKIETOWI Michał Skolimowski, prezes Szeptela.Telekomunikacyjna firma wciąż nie ma inwestora strategicznego. Może on być pozyskany w wyniku publicznej emisji akcji (ma być skierowana do partnera strategicznego bądź partnerów finansowych), która, choć uchwalona przed kilkoma miesiącami, wciąż się nie rozpoczęła. Spółka w wyniku emisji zamierza podwoić kapitał akcyjny, a pieniądze wykorzystać na realizację projektu szeptel.net (budowa ogólnopolskiej infostrady). ? Wciąż trwają rozmowy w sprawie emisji z potencjalnymi inwestorami. Podtrzymuję opinię, że oferta zostanie zamknięta jesienią ? powiedział prezes Skolimowski.

K.J.