Indeksy spółek innowacyjnych testują istotne poziomy wsparcia

W minionym tygodniu spadki na rynkach spółek zaawansowanych technologii były kontynuowane. Obok TechWIG, najwięcej stracił Easdaq (13%). Według cen zamknięcia najsilniejszy był Nasdaq Composite (spadł o niecały procent), ale nie oddaje to faktycznej zmienności wskaźnika w trakcie ubiegłotygodniowych sesji.

Na tle GPWW minionym tygodniu TechWIG stracił na wartości ponad 11%, podczas gdy główny wskaźnik rynku podstawowego, WIG, tylko nieco więcej niż 6%. Wskutek takiego zachowania się indeksów, wskaźnik firm innowacyjnych osłabł wobec średniej ogólnorynkowej o 5,5%. W perspektywie miesiąca słabszy niż TechWIG (spadek o 3,4%) był natomiast WIG (4,6%). W rezultacie osłabił się on w stosunku do indeksu SITech o nieco więcej niż procent. Ostanie zachowanie wskaźnika siły relatywnej TechWIG/WIG, wciąż potwierdzało, że spółki innowacyjne nadają prym całemu rynkowi. Cały czas, podczas ruchów spadkowych TechWIG słabnie wobec WIG, a podczas fal wzrostowych ? umacnia się.Mimo że indeksy ogólnorynkowe były w ostatnim tygodniu silniejsze od TechWIG, to chyba wyglądały gorzej z punktu widzenia analizy technicznej. To WIG, a nie wskaźnik firm innowacyjnych wyłamał się wyraźnie poniżej strefy minimum z ubiegłego miesiąca (17 901,4 pkt.) Przeszedł on również przez obszar 17 700?17 650 pkt. Z drugiej strony WIG osiągnął właśnie linię trendu wzrostowego łączącą minima z października 1998 i 1999 r. (skala liniowa). Analogiczne wsparcie zostało już jednak dawno przebite na wykresie logarytmicznym.Nieco lepiej niż główny indeks rynku podstawowego wygląda WIG20. W przeciwieństwie do WIG, wskaźnik ten nie przebił jeszcze poziomu szczytu z lipca 1999 r. Lipcowy wierzchołek nie został wyraźnie przełamany przez WIG20 również na wykresie uwzględniającym notowania ciągłe. Podobnie, jak w przypadku akcjogramu logarytmicznego WIG, na logarytmicznym hybrydowym wykresie WIG20 przełamana została linia łącząca dwa październikowe dna. Wskaźnik WIG20 dotarł natomiast do tej linii na wykresie o skali arytmetycznej.Na tleindeksów światowychJeszcze dwa, trzy, czy cztery tygodnie temu TechWIG był silniejszy od Nasdaq Composite, co mogło sugerować, że spadki na GPW wyczerpują się. Na skutek ostatniego ?tąpnięcia?, jednak to indeks polski stał się ponownie słabszy niż barometr amerykańskiego rynku elektronicznego. W minionym tygodniu słabszy od indeksu polskiego był tylko Easdaq, który zniżkował o więcej niż 13%. Prawie 9% stracił Euro.NM All-Share Price Index, a nieco ponad 6% FT-SE TechMark 100.Wskutek takich tygodniowych zmian indeksów, TechWIG umocnił się wobec Easdaq o 2%. Indeks giełdy belgijskiej, tym razem najsłabszy, tydzień temu był najsilniejszy w grupie omawianych wskaźników, i jako jedyny, zyskał na wartości. Wobec pozostałych indeksów giełd innowacyjnych TechWIG osłabł ? w stosunku do Nasdaq o prawie 11%, w relacji do TechMark o niespełna 6%, a wobec Euro.NM All-Share o prawie 3%. Tydzień wcześniej, TechWIG umocnił się z kolei wobec wszystkich omawianych indeksów z wyjątkiem Easdaq.W skali miesiąca wszystkie wskaźniki giełd dla spółek wzrostowych straciły na wartości. Najwięcej, bo o prawie 9% zniżkował znów Easdaq, sporo też stracił Euro.NM All-Share (5,5%). Nasdaq zachował się podobnie jak TechWIG ? spadł o mniej niż 4%, a najsilniejszy był, już tradycyjnie, FT-SE TechMark 100. Stracił on tylko nieco więcej niż 0,1%.Ubiegłotygodniowe zachowanie wskaźników znalazło potwierdzenie we współczynnikach korelacji. Indeksy, które spadły, wykazały silną 65?80-proc. zależność poziomów notowań z TechWIG. Indeks polski nie wykazał za to istotnej korelacji ze wskaźnikiem amerykańskiej giełdy elektronicznej, którego wartość na wykresie cen zamknięcia w skali ubiegłego tygodnia zmieniła się nieznacznie. W okresie miesięcznym, tak jak przed tygodniem i 2 tygodniami, wszystkie indeksy wykazały znaczną, 50?90-proc. korelację notowań ze średnią SITech.Patrząc na wykresy omawianych wskaźników, ują się one w ciekawym momencie technicznym. Nasdaq Composite na razie zatrzymał spadki po dotarciu w okolice oparcia wyznaczonego przez lokalne dno z przełomu lipca i sierpnia br. Zadziałał więc dosyć bliski poziom wsparcia. Nieco gorzej wyglądały słabe w perspektywie miesiąca indeksy europejskich giełd kontynentalnych ? Easdaq i Euro.NM All-Share. Obydwa wskaźniki, które do niedawna kształtowały wzory wyglądające jak spodki, teraz przyspieszyły spadki. Na wykresach cen zamknięcia indeksy przebiły się przez swoje minima z maja oraz przełomu lipca i sierpnia br. potwierdzając, że rynek niedźwiedzia wciąż dominuje na kontynentalnych rynkach dla spółek hi-tech. Takie zachowanie wskaźników jest tym bardziej negatywne, jeśli rozpatruje się je łącznie z ich relatywną słabością w czasie korekty wiosennych spadków rozpoczętej w maju br. Oba indeksy dają więc negatywny sygnał dla światowych rynków giełd dla spółek nowej ekonomii. Po sesji piątkowej do lokalnego wsparcia zbliżył się FT-SE TechMark 100, który przez cały czas jest znacznie silniejszy technicznie od Easdaq i Euro.NM All-Share.Spółki SITechSiłę ostatniego spadku może potwierdzić fakt, że w skali całego ubiegłego tygodnia notowań wyjątkowo straciły na wartości wszystkie spółki segmentu innowacyjnych technologii. Najsilniejsze, już 2. tydzień z rzędu, były walory CSS. Spółka ? wbrew spadkom na całym rynku ? konsoliduje się przy górnym ograniczeniu dosyć szerokiej formacji horyzontalnej. Silniejsze od średniej były w ubiegłym tygodniu także walory Szeptela, Elektrimu i TP SA. Pierwsza z wymienionych spółek osiągnęła w piątek ważny poziom wsparcia na wykresie hybrydowym (30 zł). Podobnie było w przypadku Elektrimu. Konsolidująca się w formacji przedłużającego się zniżkującego trójkąta spółka osiągnęła kluczowy poziom oparcia 44,8?45 zł. Na sesji poniedziałkowej obronił się on już po raz trzeci. Nisko znajduje się ADX, który potwierdza, że zmiany cen Elektrimu zmniejszają się. Wybicie z konsolidacji potwierdzone przez wzrost ADX i obrotów powinno być wyraźnym i przejrzystym sygnałem technicznym. Jej górne ograniczenie to niecałe 50 zł. Notowania TP SA naruszyły poziom minimum z 18 sierpnia br., jednak zamknęły się powyżej tej strefy już w poniedziałek. Dolna linia zniżkującego kanału znajduje się obecnie przy wsparciu 23 zł. Chociaż walory spółki przebiły poprzednie dno, uczyniły to na razie nieznacznie i zawróciły. Najsłabszą spółką minionego tygodnia była ?pikująca? w dół Netia, która straciła na wartości więcej niż 1/5. Firma ta była także najgorsza w perspektywie miesięcznej, tracąc niemal 30%. Jako że Netia notowana jest na GPW od niedawna i osiąga nowe historyczne minima, trudno mówić o jakichś poziomach wsparcia na akcjogramie. Spadki zatrzymały się w poniedziałek.Podobnie jak Netia, w wyraźnym trendzie zniżkującym porusza się ustanawiając coraz to nowe dna MacroSoft, który był w minionym tygodniu również słabszy od TechWIG. Słaby był też Optimus. Akcjogram wybił się dołem ze zwężającej się konsolidacji kształtowanej od maja br., jednak nie przełamał jej dolnego, najniższego punktu. Na wykresach hybrydowych, poprzednie minima naruszyły Softbank i ComArch. Po sesji poniedziałkowej kursy lekko zawróciły. Jedną ze słabszych spółek minionego tygodnia był pozostający w wyraźnej zniżce Apexim. Bardzo zbliżoną siłę do TechWIG (spadły o ponad 11%) miały z kolei Prokom i ComputerLand. Pierwsza spółka spadała w kierunku dolnego ograniczenia konsolidacji. Druga naruszyła natomiast krótkoterminową linię wsparcia.Podsumowując obecną sytuację widać, że wiele firm notowanych na SITech oraz sam indeks TechWIG naruszyły poziomy wsparcia. Podobnie uczyniły indeksy światowe ? Euro.NM All-share i Easdaq. Nasdaq zatrzymał na razie spadki po dotarciu w okolice strefy wsparcia. Na najbliższych sesjach rozstrzygnie się czy rynki będą kontynuowały zniżki, czy też, przynajmniej w krótkim okresie, obecne naruszenie poprzednich minimów to pułapka.Wskaźniki technicznePo ostatniej sesji minionego tygodnia źle wyglądał MACD. Oscylator zaczął silnie spadać od okolic poziomu równowagi i oddalać się od swojej zniżkującej średniej. Wygenerował więc wyraźny negatywny sygnał techniczny. W wypadku szybkiego zakończenia spadków mógłby on stworzyć jednak pozytywną dywergencję z wartościami indeksu. RSI po sesji piątkowej (hybrydy) wynosił niewiele powyżej 30, był więc już bardzo bliski wejścia w strefę wyprzedania. Układ średnich był typowy dla bessy. Średnia 55-sesyjna zniżkowała. Pod nią spadała średnia z 13 sesji, która to znajdowała się ponad silnie zniżkującym TechWIG. ADX z 14 sesji zawrócił i zaczął rosnąć, potwierdzając impet spadkowy dwóch ostatnich sesji minionego tygodnia (hybrydy).

MARCIN MOSZ