Amerykańscy producenci półprzewodników zwiększyli sprzedaż
Większa sprzedaż półprzewodników w USA zachęciła do kupowania akcji amerykańskich firm high-tech. Dzięki temu na Wall Street wtorkowa sesja zaczęła się od wzrostu, utrwalając zwyżkę notowań na parkietach europejskich. Giełda frankfurcka była wczoraj nieczynna ze względu na obchody dziesiątej rocznicy zjednoczenia Niemiec.
Nowy JorkW poniedziałek Dow Jones wzrósł o 49,21 pkt. (0,46%). Natomiast Nasdaq obniżył się o 103,92 pkt. (2,83%). S&P 500 stracił 0,02%, a Russell 2000 1,86%.Opublikowany wczoraj raport wykazał w sierpniu 53-proc. wzrost sprzedaży półprzewodników, poprawiając reputację tej branży w oczach inwestorów. W rezultacie zaczęli oni lokować kapitały w akcje czołowych przedsiębiorstw informatycznych, takich jak Intel czy Apple, dzięki czemu odrobiono część ostatnich strat. Zainteresowanie walorami jednego z czołowych dostawców oprogramowania Oracle pobudziła dodatkowo przychylna rekomendacja. Bardzo wyraźnie zdrożały papiery firmy biotechnologicznej Abgenix, dzięki zastosowaniu jej osiągnięć przez potentata farmaceutycznego Pfizer. Natomiast pozbywano się akcji producenta kopiarek Xerox pod wpływem informacji, że w III kwartale poniósł on stratę, zamiast spodziewanego zysku.Posiedzenie Fed w sprawie polityki pieniężnej nie miało tym razem decydującego wpływu na zachowanie inwestorów. Przeważało bowiem przekonanie, że słabnąca aktywność w gospodarce USA nie uzasadnia podwyżki stóp procentowych. Potwierdziły to dane o mniejszym popycie na mieszkania.W tej atmosferze Dow Jones wzrósł przed południem o ponad 64,37 pkt. (0,6%). Dow Jones Composite Internet Index spadł jednak o 3,64%, a Nasdaq, mimo początkowego wzrostu, stracił w tym czasie 0,37%.LondynAtmosferę na giełdzie londyńskiej poprawiły pomyślne wieści z początku sesji na rynkach nowojorskich. Zainteresowaniem cieszyły się zwłaszcza walory banków i firm telekomunikacyjnych. Akcje HSBC Holdings zdrożały, mimo zdementowania pogłoski o rozmowach w sprawie fuzji z amerykańskim Merrill Lynch. Bardzo chętnie kupowano też papiery Barclays oraz czołowego operatora telefonii komórkowej Vodafone Group. Innym impulsem podnoszącym notowania był popyt na akcje przedsiębiorstw informatycznych i medialnych, w szczególności dostawcy oprogramowania Misys, który zapowiedział dobre wyniki finansowe, oraz firm Sage i SemaGroup. FT-SE 100 zyskał 60,50 pkt. (0,96 %).ParyżPopyt na akcje firm high-tech oraz spółek telekomunikacyjnych i medialnych pojawił się również na parkiecie paryskim. Dzięki dobrym rezultatom podniosły się notowania grupy Vivendi. Zdrożały również walory producenta sprzętu dla telekomunikacji Alcatel i dostawcy oprogramowania Teamlog, który wyraźnie powiększył zyski. Perspektywa przejęcia przez włoską firmę 9 Telecom ? jednostkę Telecom Italia ? sprzyjała akcjom Jet Multimedia. Ponadto sesja okazała się korzystna dla potentata przemysłu lotniczego EADS, wytwórcy części samochodowych Valeo i towarzystwa naftowego TotalFinaElf. CAC-40 wzrósł o 51,19 pkt. (0,81%).TokioTokijski Nikkei 225 zakończył sesję nieznacznym wzrostem o 9,58 pkt. (0,06%). Ujemnie na nastroje wpłynęła wiadomość o spodziewanych stratach amerykańskiej firmy Xerox. Atmosfera ta sprzyjała zniżce notowań japońskich producentów półprzewodników oraz spółek związanych z tą branżą. Tymczasem zła kondycja finansowa sprawiła, że niepomyślny był debiut na giełdzie stacji telewizyjnej TV Asahi. Przed ogólnym spadkiem notowań uchroniły tokijski parkiet spekulacyjne zakupy akcji banków oraz handlowych firm detalicznych, dokonywane przez inwestorów instytucjonalnych.HongkongNa parkiecie w Hongkongu nastąpiła masowa wyprzedaż akcji firm high-tech pod wpływem poniedziałkowego spadku nowojorskiego Nasdaqa. Był wśród nich potentat internetowy Pacific Century CyberWorks, a także operator telefonii komórkowej China Mobile. Uwolnione w ten sposób kapitały inwestowano w walory przedsiębiorstw tradycyjnych branż, co spowodowało wzrost indeksu Hang Seng o 76,98 pkt. (0,49%). Najchętniej kupowano papiery banku HSBC Holdings. Podniosły się też notowania konglomeratu Hutchison Whampoa oraz producenta miniaturowych silników elektrycznych Johnson Electric Holdings.
Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI