Ostatnie pięć sesji przyniosło zmniejszenie wartości portfeli inwestorów na rynku NFI o 2,5%. Konsekwencją zniżki jest nieznaczne pogorszenie sytuacji technicznej indeksu NIF. Wskaźnik przebywa wyraźnie poniżej wznoszącego się oporu na wysokości 67 pkt. Bez powrotu powyżej tej linii trudno będzie oczekiwać zasadniczej poprawy sytuacji. Na wczorajszej sesji nastąpiło odbicie od SK-45. Nie stanowi ona jednak istotnego poziomu wsparcia, powstrzymującego indeks przed dalszymi spadkami. Solidniejsza wydaje się być strefa przebiegająca na poziomie 61,5?62,5 pkt. Wyznaczają ją długoterminowa średnia krocząca, a także wznosząca się linia trendu, zapoczątkowanego w lipcu br. Do chwili pokonania tej strefy należy zakładać kontynuację wzrostów, przynajmniej w krótkim terminie. O wiele większe znaczenie dla losów notowań funduszy ma wznosząca się długoterminowa linia wsparcia (59,5 pkt.). Realizacja scenariusza zakładającego przebicie tej linii będzie równoznaczna z rozpoczęciem przynajmniej fazy trendu horyzontalnego. Mimo przełamania krótkoterminowej średniej kroczącej, układ średnich jest w dalszym ciągu typowy dla rynku byka. Oscylatory nie zachęcają do zaangażowania się na rynku Narodowych Funduszy Inwestycyjnych.

Marcin T. Kuchciakanalityk PARKIETU