Niespodziewana decyzja EBC

Europejski Bank Centralny niespodziewanie podniósł podstawową stopę procentową o 0,25 pkt. do 4,75%. Jest to już siódma tego rodzaju decyzja w ciągu minionych dwunastu miesięcy.

W tym czasie oprocentowanie podniosło się o 2,25 pkt., zwiększając koszty uzyskania kredytów. Wprawdzie większość ekonomistów pytanych o zdanie przez agencję Bloomberga oczekiwało podwyżki stopy procentowej przed końcem listopada, ale tylko nieliczni spodziewali się takiego kroku już teraz.Zaostrzenie po raz kolejny polityki pieniężnej ma na celu wzmocnienie bardzo słabego euro, a także przeciwstawienie się wzrostowi inflacji w jedenastu krajach europejskiej unii walutowej. Po niedawnej interwencji na rynku walutowym obecna podwyżka oprocentowania jest nowym krokiem w tym kierunku. Decyzja EBC rzeczywiście umocniła wspólną jednostkę pieniężną. Bezpośrednio po podniesieniu stopy procentowej za 1 euro płacono 0,8767 USD, tj. o 0,6% więcej.Zaostrzenie polityki pieniężnej powinno wpłynąć na złagodzenie inflacji w strefie euro. W sierpniu wyniosła ona 2,3% w skali rocznej, przekraczając ustalony przez EBC 2-proc. limit. Nie można przy tym wykluczyć, że we wrześniu wzrost cen był jeszcze szybszy, zwłaszcza wobec drożejącej ropy naftowej.Wyższe oprocentowanie budzi też jednak pewien niepokój. Wyższe koszty kredytów mogą bowiem osłabić aktywność ekonomiczną, czego oznaki można już zauważyć. Najnowsze dane opublikowane przez urząd statystyczny Unii Europejskiej wykazały, że zaufanie do gospodarki państw strefy euro spadło we wrześniu do najniższego poziomu od dziewięciu miesięcy. Tymczasem niektóre z czołowych przedsiębiorstw ostrzegły przed pogorszeniem wyników finansowych.Ekonomiści przestrzegają przed obniżeniem w przyszłym roku tempa wzrostu gospodarczego w tym regionie. W roku bieżącym wyniesie on prawdopodobnie 3,4%, co byłoby najwyższym wskaźnikiem w ciągu dziesięciu lat. Jest to jednak i tak znacznie mniej od 5% spodziewanych w USA.Nad dalszym kształtem polityki pieniężnej zastanawiał się też wczoraj Bank Anglii. W przeciwieństwie do EBC, instytucja ta pozostawiła podstawową stopę procentową na dotychczasowym poziomie. Już przez ósmy miesiąc z rzędu wynosi ona 6%. Jest to najdłuższy okres stabilnej polityki pieniężnej w Wielkiej Brytanii, od momentu gdy trzy i pół roku temu utworzono specjalny komitet, któremu powierzono ustalanie stóp procentowych.Wczorajsza decyzja nie była zaskoczeniem. Takiego rozwiązania spodziewała się zdecydowana większość ekspertów ankietowanych przez agencję Reutera. Zaledwie 2 z 34 przypuszczało, że komitet polityki pieniężnej brytyjskiego banku centralnego podniesie oprocentowanie, mimo że podczas dwóch poprzednich posiedzeń różnice zdań wśród jego członków były w tej sprawie bardzo małe.

A.K.