MSP łamie umowę z Eureko?

Sławomir Kaczała, Wojciech Kwiatkowski oraz Ewa Gregorczyk to nowi kandydaci ministra skarbu na stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej PZU.Tym samym potwierdziły się wcześniejsze informacje o tym, że osoba Bohdana Wyżnikiewicza, szefa Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, nie znalazła uznania w oczach ministra skarbu Andrzeja Chronowskiego. Przewodniczący rady nadzorczej PZU jest języczkiem u wagi w 9-osobowej radzie, w której zarówno MSP, jak i inwestorzy mniejszościowi mają po czterech reprezentantów. W sytuacjach konfliktowych jego głos decyduje o tym, czyj pogląd przeważy. Z korespondencji ujawnionej przez Eureko, mniejszościowego akcjonariusza PZU, wynika, że jako oficjalny powód zarzucenia tej kandydatury MSP podało ?niemożność pogodzenia przez Bohdana Wyżnikiewicza obecnie pełnionych funkcji z ustawą o wynagrodzeniach w spółkach Skarbu Państwa?. Zdaniem Lorie Morgan, rzecznika prasowego Eureko, taka argumentacja jest jedynie pretekstem i decyzja MSP o wystawieniu nowych kandydatów na stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej PZU jest ewidentnym złamaniem umowy z 13 lipca br. Emil Wąsacz, poprzedni minister skarbu, po długotrwałych negocjacjach, zawarł z Eureko porozumienie, w myśl którego B. Wyżnikiewicz miał być wybrany na przewodniczącego na najbliższym NWZA (30 sierpnia br.). Beata Jarosz, rzecznik ministra skarbu, odmówiła komentarza w tej sprawie. ? Do rozstrzygania spornych spraw jest zgromadzenie akcjonariuszy. Nie chcemy tej dyskusji prowadzić poprzez media ? powiedziała PARKIETOWI B. Jarosz.Eureko jest zdecydowane bronić swoich praw w sądzie. Według przedstawicieli konsorcjum, istnieje obawa, że nowe kierownictwo resortu skarbu nie będzie respektować zapisów umowy prywatyzacyjnej z listopada ub.r.

T.B.