Tygodniowa stopa zwrotu
Pomimo spadku większości giełdowych indeksów, bardziej spektakularne od zniżek notowań poszczególnych spółek były zwyżki liderów mijającego tygodnia. Akcje potencjalnych bankrutów, Euro Bud Invest i Oceanu, zgodnie zdrożały bowiem o 57,1%. Największej przecenie poddano natomiast walory Bytomia (o 16,1%) i Famotu (14,9%).Kurs akcji firmy Euro Bud Invest najwięcej, bo aż o 17%, wzrósł podczas środowych notowań, kiedy to w związku ze znaczną nierównowagą rynku zniesiono widełki ograniczające jego wahania. Powrót walorów firmy do łask inwestorów można tłumaczyć dwojako. Po pierwsze, mogły przyczynić się do tego zapewnienia Dariusza Marczyńskiego, prezesa spółki, że po uchwaleniu nowej emisji akcji i zniesieniu uprzywilejowania walorów założycielskich ma ona dużą szansę na wyjście z kryzysu. Drugiej, wydaje się, że realniejszej, przyczyny wzrostu kursu można upatrywać w zaangażowaniu kapitału spekulacyjnego (podobna sytuacja miała miejsce w przypadku szczecińskiego Espebepe, które również stało na krawędzi bankructwa).W przypadku Oceanu tak znaczną zwyżkę kursu można uzasadnić odreagowaniem po dramatycznej fali spadkowej oraz wiarą, że zaplanowana ratunkowa emisja walorów może zakończyć się powodzeniem. O zaawansowaniu rozmów z potencjalnymi inwestorami, wierzycielami i fiskusem informował kilka dni temu w wywiadzie dla PARKIETU Szymon Jachacz, nowy prezes spółki.O ponad 20% w skali tygodnia wzrosły również notowania Apeximu, który za wdrożenie Centralnego Systemu Informatycznego ma otrzymać od BGŻ 27 mln zł, co stanowi ok. 30% jego obrotów z ostatnich czterech kwartałów.Największym spadkom cen akcji spółek towarzyszyły w mijającym tygodniu małe obroty. W przypadku Bytomia doszła do tego jeszcze trudna sytuacja finansowa firmy spowodowana niskim kursem euro, w którym rozlicza ona swoje kontrakty zagraniczne (eksport stanowi 80-proc. udział w sprzedaży). W celu ograniczenie kosztów spółka zwolniła ostatnio 100 osób i zamierza sprzedać jeden z pięciu zakładów produkcyjnych.O 14,9% spadł kurs Famotu Pleszew, firmy, w kapitale akcyjnym której niemiecki Gildemeister posiada ponad 96-proc. udział. O niewiele mniej (12,5%) został również skorygowany w dół kurs Mostostalu Gdańsk. Wzmożona podaż walorów tej firmy na początku tygodnia to prawdopodobnie ?zasługa? jednego z jej inwestorów finansowych. Warto jednak podkreślić, że podczas piątkowych notowań można było zaobserwować już odwrócenie tej tendencji, a cena akcji spółki po informacji, że będzie realizowała kontrakt za ok. 178 ml zł, wzrosła o 9,7%.
MICHAŁ NOWACKImichał[email protected]