Po wtorkowej sesji wyniki publikują Motorola i Yahoo!
Rozpoczyna się sezon publikacji raportów kwartalnych amerykańskich firm. Najsłabiej poczynające sobie ostatnio na parkietach sektory ? wysokich technologii oraz internetowy ? spodziewają się po nich zdecydowanego impulsu wzrostowego. Pierwszy ?test prawdy? będzie miał miejsce już we wtorek ? swoje dane ujawnią m.in. Motorola oraz Yahoo!.Kilka zaskakujących in minus informacji z ostatnich dni (m.in. Dell, Xerox, Oracle) przełożyło się na nastroje na amerykańskim rynku. Nerwy inwestorów czekających na kwartalne wyniki przełożyły się z kolei na notowania spółek i wysokość indeksów. Nasdaq zakończył piątek z 8,5-proc. stratą w stosunku do końcówki poprzedniego tygodnia, wskaźnik S&P pogorszył wynik o 1,9%, a Dow Jones ? o 0,5%.Czy kolejne raporty będą również niemile zaskakiwały? ? Ostatnie spadki były mocno przesadzone. Jestem przekonany, że wyniki kwartalne z najbliższych dni będą zdecydowanie lepsze ? uspokajał w weekendowym wywiadzie dla telewizyjnej stacji CNBC Brian Finnery, główny strateg ds. akcji w domu maklerskim C.E. Underberg Towbin. Jego zdaniem, generalną wskazówką co do przyszłego trendu będą raporty dwóch firm ? Motoroli oraz Yahoo!. Obie zapowiadają ujawnienie kwartalnych danych po zakończeniu wtorkowej sesji giełdowej.Analitycy liczą, że obie firmy wypełnią zapowiadane prognozy. Kurs akcji Motoroli, producenta półprzewodników i drugiego co do wielkości na świecie producenta telefonów komórkowych, już na początku roku przeżył załamanie po opublikowaniu szacunków o mniejszym niż się spodziewano wzroście rynku telefonii bezprzewodowej w br. ? Te dane, niezbyt zresztą trafione, zostały już dawno zdyskontowane ? przyznał na łamach niemieckiego ?Handelsblatta? Lawrence Borgman z domu maklerskiego Jospehthal & Co. ? Wyniki III kwartału będą dobre i podobnie będzie wyglądała sytuacja do końca roku ? dodał.Eksperci spodziewają się, że zysk Motoroli osiągnie 26 centów na akcję i zostanie on wypracowany przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 10 mld USD. ? Zdecydowana większość zysku będzie pochodziła z telefonii komórkowej, który to segment zamiast wcześniej prognozowanej dynamiki wzrostu 5,5% osiągnął już poziom 6,5% ? stwierdził Ed Snyder, analityk z firmy brokerskiej Chase H&Q.Z kolei wyniki Yahoo! będą znaczącą wytyczną dla przeżywającego ostatnio załamanie sektora internetowego. Wiadomo, że jego podstawowym problemem są spadające wpływy z reklam. Na pewno dotknie to również Yahoo, choć rynek liczy na to, że spadek będzie w przypadku tej spółki niewielki. Wskazówką ku temu są opinie jednego z najbardziej wpływowych analityków internetowych na Wall Street, Henry Blodgeta z Merrill Lynch. Wcześniej przepowiadał, że spółka ta wypracuje 290 mln USD przychodów i 13 centów zysku na akcję. Ostatnio zrewidował swoje prognozy, ale nieznacznie ? do 280,6 mln (przychody) i 12 centów (EPS).
W.K.